Kuchnia

kuchnia

Golasy zwane hreczniakami czyli pierogi inaczej.
Ciasto na pierogi:

dwie szklanki mąki poznańskiej i trochę do posypywania
szklanka ciepłej wody
jedno jajko
troszkę soli
trzy łyżki oleju rzepakowego

Farsz:

400 gram kaszy gryczanej
150 gram sera feta
jedna cebula
50 gram wędzonej słoniny lub boczku
słodka papryka, sól, pieprz, tabasco
natka pietruszki

Z mąki, wody, soli i oleju zagnieść ciasto po czym dodać jajko i znowu wyrabiać przez kilka minut. Zawinąć w folię spożywczą i schować na godzinę do lodówki.
Słoninę wytopić na patelni, po czym w tym tłuszczu usmażyć cebulę na złoto. Kaszę ugotować w dużej ilości osolonej wody, dokładnie odsączyć i połączyć z serem póki kasza gorąca. Dodać cebulę, skwarki i przyprawy. Farsz musi być ostry i słony, gdyż podczas gotowania smak złagodnieje.
Ciasto dzielimy na trzy lub cztery części w zależności od wielkości stolnicy i wprawy. Rozwałkować na stolnicy posypaną mąką i wycinać kółka, na które kładziemy farsz i od razu zalepiamy. Gotowe pierogi odkładamy na talerz posypany mąką, część można zamrozić kładąc pojedynczo na półkę w zamrażarce tak aby się nie dotykały.
Resztę wrzucamy do wrzącej osolonej wody i delikatnie mieszamy by nie przywarły do dna. Gotujemy od momentu ponownego wrzenia 4 minuty, tak samo gotujemy zamrożone licząc czas gotowania od wypłynięcia.
Proponuję podać je ze smażonymi kaparami lub tradycyjnie z cebulką. Kapary należy odsączyć z zalewy, aby nam nie strzelały na patelni i smażymy je tak długo aż staną się kruche i otworzą. Mają ciekawy smak idealnie pasujący do tych pierogów i są tak rozkosznie chrupkie.
Jak większość pierogów te też są dużo lepsze w smaku po odsmażeniu.
Smacznego!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation