Kuchnia

kuchnia

Cannelloni z kurczakiem i pieczarkami

Przepis na porcję dla 4 osób
Kaloryczność 1 porcji (5 rurek)

200 g makaronu cannelloni (20 rurek)
300 g piersi z kurczaka
1/2 średniego brokuła
1 spora marchew
500 g pieczarek
2 cebule
3 łyżki kukurydzy konserwowej
1 jajko
1 łyżka oregano
1 łyżka ziół prowansalskich
1 łyżeczka soli + odrobina do gotowania
świeżo zmielony pieprz do smaku
kilka kropel oliwy z oliwek
+
1 jajko
150 ml jogurtu naturalnego
4 ząbki czosnku


Mięso z kurczaka opłukujemy i mielimy za pomocą maszynki do mięsa (lub po prostu prosimy Panią w sklepie mięsny o zmielenie na miejscu :-) ).
Do kurczaka dodajemy łyżeczkę soli, zioła o raz odrobinę pieprzu i odkładamy do lodówki.

Na patelni pod przykryciem dusimy posiekane pieczarki oraz cebulę, co jakiś czas mieszając.
Po 20 minutach dodajemy na patelnie zmielonego kurczaka i podsmażamy cały czas mieszając i rozdzielając kawałki mięsa mniejsze. Smażymy tak kilkanaście minut, aż woda z pieczarek całkowicie odparuje, a mięso będzie rumiane.
W między czasie w rondelku z lekko osoloną wodą, przez 4 minuty podgotowujemy brokuły, które następnie odcedzamy i kroimy na drobne kawałeczki.

Zawartość patelni wraz z brokułami przekładamy do miski i odstawiamy do ostygnięcia.

Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni i przygotowujemy naczynie żaroodporne,
które za pomocą pędzelka lekko natłuszczamy oliwą z oliwek.

Do ostudzonego mięsa wbijamy jajko, dodajemy kukurydzę oraz utartą na małych oczkach tarki marchew, po czym całość mieszamy i po spróbowaniu ewentualnie dodajemy większą ilość pieprzu, którego ja zawsze do takowych dań wsypuję (może troszkę zbyt..) dużo.

W osobnej miseczce roztrzepujemy jajko z jogurtem i wyciśniętymi ząbkami czosnku.

Następnie faszerujemy (najlepiej po prostu "palcami" :-) ) suche rurki i układamy je w naczyniu.
Jeżeli chcecie uniknąć zlepiania się rurek po upieczeniu, to polecam również każdą warstwę
lekko posmarować pędzelkiem z oliwą - acz nie jest to aż tak konieczne.

Każdą warstwę rurek polewamy przygotowanym jogurtem, a resztę wylewamy na wierzch.

Naczynie przykrywamy i pieczemy około 45 minut (przed wyjęciem sprawdzamy widelcem, czy aby na pewno makaron w każdym miejscu jest już miękki).
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation