Kuchnia

Pod magicznymi wieczkami...

Konfitura z mirabelek
Potrzebne będzie:

2,5 kilograma mirabelek
pół kilograma cukru
100 ml. likieru amaretto

Umyte i wydrylowane owoce zasypujemy w dużej misie cukrem, mieszamy i odstawiamy na 24 godziny przykryte ściereczką. W tym czasie owoc powinny puścić całkiem sporo soku. Kiedy tak się stanie, przekładamy je do garnka i na wolnym ogniu smażymy przez około dwie godziny. Owoce trzeba mieszać jak najdelikatniej, bo ślicznie wyglądają w gotowej konfiturze, jeśli uda się je zachować w całości. Najlepiej w ogóle nie używać do tego celu łyżki tylko po prostu od czasu do czasu pobujać garnkiem.
W czasie gdy konfitura się przesmaża, wyparzamy wrzątkiem słoiczki. Nam wyszło sześć średnich z tej ilości śliwek.
Po dwóch godzinach, zdejmujemy garnek z ognia i od razu dodajemy amaretto. Mieszamy, przekładamy do słoików, zakręcamy i stawiamy do ostygnięcia do góry dnem.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation