Kuchnia

Smakołyki

SERNIK BEZ SERA.

Piekłem go w bardzo dużej blaszce - chyba 39x23,5 mimo to i tak nie jest najniższy. Normą jeśli chodzi o ten sernik jest to, że opada, więc don't worry ;-)

składniki (po moich zmianach):

2 jogurty naturalne bałkańskie/greckie (ja dałem 2*400g)
6 jaj klasy XL (jak L to bym dał 8)
1/2 szklanki oleju rzepakowego
1 szklanka cukru pudru (w oryginale jest aż 1,5 szklanki cukru kryształu, moim zdaniem to jest o wiele za dużo)
1 duży budyń śmietankowy rodzinny (ten na 0,75l mleka) i 1 normalny śmietankowy (oczywiście smaki można zmieniać, następnym razem zrobię z 3 kokosowych)
aromat cytrynowy
75g wiórek kokosowych potraktowanych blenderem
ewentualnie jakieś ciasta na spód (robiłem bez)
1/2 łyżeczki octu

Więc, oddzielamy białka od żółtek, białka ubijamy, resztę składników mieszamy mikserem, dodajemy białka i mieszamy łyżką. Wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (tłuszcz i bułka tarta tu się nie nadaje).

Pieczemy 1h 20 minut w 180 stopniach. Ja po 40 minutach pieczenia ustawiłem w piekarniku wyłącznie pieczenie od dołu. Nie przejmujcie się tym, że tak pięknie urósł - i tak opadnie ;-) Jak ktoś ma słaby piekarnik z tendencją do przypalania to zakrywamy wierzch (dość luźnie) folią aluminiową.
Jeżeli pieczemy w tortownicy to musimy mieć ją idealnie szczelną - masa jest bardzo rzadka.

W piekarniku mój wyczyn stygł dobrą godzinę, a później następną spędził w zamrażarce, i dopiero wtedy go wyjąłem z blaszki.

Proponuję posypać cukrem pudrem i startą czekoladą ;-)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation