Kuchnia

Jadłabym...

Polędwiczki wieprzowe w sosie czekoladowo - winnym, mini kluseczki śląskie i pieczone śliwki.

Składniki:
ok.0,5kg polędwiczki wieprzowej
200g śliwek
pół łyżeczki przyprawy do piernika

mini kluski śląskie:
ok.1 kg ugotowanych ziemniaków,
niepełna szklanka mąki pszennej tortowej,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
1 łyżka masła + odrobina do wysmarowania naczynia,
1 jajo,
szczypta soli

marynata:
po pół łyżeczki czarnuszki, goździków, kolorowego pieprzu
oraz 1 ząbek drobno posiekanego czosnku,
oliwa z oliwek,
świeżo zmielona sól

sos czekoladowo - winny:
1 szklanka wytrawnego, czerwonego wina,
1/4 szklanki płynnego miodu,
90g gorzkiej czekolady (70% kakao),
1 drobno posiekana mała cebula,
1 ząbek czosnku pokrojony w plasterki,
pół świeżej, posiekanej papryczki chili (ok. 5g) lub 1 łyżka suszonej - w płatkach,
kilka gałązek świeżego tymianku i rozmarynu

preferowane dodatki: marynowane grzybki ( u nas opieńki) oraz buraczki podane na ciepło


Przygotowanie:

Polędwiczkę dokładnie myjemy i dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym, za pomocą noża pozbywamy się ścięgien i podwięzin. W moździerzu rozdrabniamy składniki (goździki, czarnuszkę oraz kolorowy pieprz i czosnek) na jak najmniejsze cząstki. Cały wierzch polędwiczki dokładnie smarujemy oliwą oraz solimy z każdej strony, a kolejno dokładnie obtaczamy rozdrobnionymi wcześniej składnikami. Polędwiczkę umieszczamy w naczyniu żaroodpornym, na którego dno wylewamy małą warstwę oliwy i wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę. (Jeśli mamy więcej czasu czynności te wykonujemy dzień przed serwowaniem, ponieważ najlepiej aby polędwiczka była w lodówce przez całą noc - przejdzie wtedy mocniej smakami marynaty)

Po minięciu tego czasu piekarnik nagrzewamy do 180*C. Śliwki dokładnie myjemy, osuszamy, kroimy na połówki i pozbawiamy się pestek. W niewielkiej misce wszystkie połówki łączymy z przyprawą do piernika - tak aby każda cząstka była nią jak najmocniej pokryta. Wykładamy je do żaroodpornego naczynia z polędwiczką tak, by były jak najbliżej mięsa (zdjęcie). Polędwiczkę pieczemy na kratce na środkowej półce piekarnika ok. 45 minut, a pod nią umieszczamy dość szerokie naczynie wypełnione wrzątkiem (aby uniknąć wysuszenia mięsa). Czas pieczenia zależny jest od rodzaju piekarnika, po upłynięciu 45 min. należy przekroić polędwiczkę w jak najgrubszym miejscu i sprawdzić czy jest dopieczona w przekroju). Część upieczonych śliwek możemy dodać do sosu, a część podać jako oddzielny dodatek do dania.

W tym samym czasie sporządzamy sos: do rondelka z grubym dnem wlewamy wino, miód, dodajemy posiekaną cebulę i chili, plasterki czosnku oraz gałązki tymianku i rozmarynu. Całość podrzewamy na bardzo małym ogniu aż do zredukowania całej objętości do połowy (ok.25min). Kolejno sos przelewamy przez sitko, pozbywamy się "stałych" składników sosu. Podgrzewamy jeszcze ok 5 minut i zdejmujemy z ognia. Dodajemy połamaną na kawałki czekoladę delikatnie mieszając trzepaczką aż do jej całkowitego rozpuszczenia i połączenia. - sos powinien mieć półpłynną konsystencję.

W garnku zagotowujemy ok. 1,5l osolonej wody z jedną łyżką masła. Sporządzenie kluseczek rozpoczynamy od ubicia ziemniaków na konsystencję puree, dodajemy do nich mąkę, wbijamy jajo i zagniatamy na zwarte, elastyczne ciasto - w razie zbyt kleistej konsystencji dosypujemy trochę mąki . Ciasto dzielimy na ok. 3 części. Z każdej części ciasta sporządzamy wałek o grubości ok.4-5 cm, kolejno postępujemy jak przy kopytkach, bo za pomocą noża dzielimy go na mniejsze kawałki (małe prostokąty). Z każdej cząstki robimy kulkę, a za pomocą palca wgniecenie na środku. Gotujemy na najmniejszym ogniu we wrzącej wodzie do ok.3 minut po wypłynięciu, odcedzamy i przekładamy do miski wysmarowanej masłem ( zapobiegnie to ich sklejeniu się). Całość łączymy i serwujemy wedle upodobań.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation