Książka

Coś dla Ducha

"Ogień niszczy, ale uosabia także odrodzenie. Cytując Heraklita, to "sprawca przemian", jako że wszystkie rzeczy rodzą się z ognia i do niego powracają. W pewnym sensie ogień upodabnia się do wody. To czyściciel, dawca mocy, gdyż zwycięża siły zła, a więc ciemności."
"Wracając do kobiet. My naprawdę bardzo rzadko podpalamy w spektakularny sposób. Przykro mi, jeśli panie urażę, ale płeć piękna zasadniczo boi się wielkich przedstawień. A też ich nie potrzebuje, by wzmocnić poczucie własnej wartości. W dużym uproszczeniu: nie mamy potrzeby udowadniania swoich cech męskich (...) Kobiety są praktyczne. Kierują się logiką, a nie potrzebą popisywania się. Nie kierują agresji w nieokreśloną przestrzeń (...) W większości przypadków kobieta kieruje przemoc w stronę swojego krzywdziciela. Ewentualnie w grę wchodzi jego otoczenie."
"Nie ma większej zbrodni niż pozbawienie ludzi dachu nad głową. Bieda rodzi patologię, a ta się multiplikuje. Potem zostaje tylko efekt nakręconej sprężyny. Wściekłość i bezradność dzieli od zbrodni tylko cienka linia. Łatwo ją przekroczyć."
"Nie ma takiej przeszkody, której mężczyzna nie pokona dla kobiety. Tysiące kilometrów, zdobycie fortuny, awans społeczny. Jeden dla oblubienicy pójdzie do piekła i wróci ze złotym runem w garści. Inny kupi bilet na helikopter wodny w Nicei. Jeszcze inny usunie owłosienie z pleców, a potem zainwestuje w pediciure (...) Każdy z nich robi to dla ukochanej, nawet jeśli wcale o to nie zabiegła. Warunek jest jeden: naprawdę mu na niej zależy (...) W przeciwnym wypadku- jeśli nie traktuje jej poważnie- nie podniesie ręki, by zgasić światło w kiblu, choćby włącznik znajdował się tuż nad jego głową. Wtedy bowiem każdy prawdziwy mężczyzna stosuje zasadę wszechstronnego zastosowania, zwaną potocznie ekonomicznym racjonowaniem energii. Jestem zmęczony, nie zauważyłem, boli mnie noga, głowa, ucho. Mam dużo pracy. Mnie to nie przeszkadza. A ty nie mogłaś? Naprawdę, jesteś małostkowa. Jeśli baba będzie naciskać, wykorzysta ten drobiazg, jako pretekst, by się z tego wymiksować i uciec z pola bitwy, a przy tym uniknąć migreny, która zawsze go dopada od jednostajnego jazgotu jej utyskiwań.
Może być też tak, że uzna, iż nie opłaca mu się wojować, bo w nocy jej ciało może się jeszcze przydać. Wreszcie pstryknie to światło, ale wcześniej wytłumaczy sobie, że tak naprawdę zrobił to dla swojego komfortu, gdyż raziło go w oczy, a tak w ogóle to miał ochotę na drzemkę."
"Ludzie, my wszyscy mamy nieograniczoną moc czynienia dobra. I nieograniczoną moc podążania za złem. Mamy wybór."
"No cóż, pomyślała, zwycięzcy robią to, czego innym się nie chce. Widza sukces tam, gdzie inni widzą tylko przeszkody."

"Przeżyć się nie zapomina, one nie znikają jak wytarte gumką myszką. Trzeba je przepracować, inaczej rany otworzą się w nieoczekiwanym momencie, kiedy wszystkim będzie się wydawało, że ofiara dawno powróciła do żywych."
"I swoje demony (...) Nie ma ludzi aniołów. Każdy z nas nieustannie odbywa bitwę ze swoimi dżinami."
"Do triumfu zła wystarczy, żeby dobrzy ludzie nic nie zrobili."
"Czasem życie rzuca nam tak liczne kłody pod nogi, że można się tylko śmiać."
"Każda poszczególna myśl przybiera kształt i staje się widoczna w kolorze i formie" C.G. Jung "Podróż na wschód"
"Tego, co skończone, nie dyskutuj;
tego, co trwa, nie zalecaj poprawiać;
tego, co było, nie oceniaj"
Konfucjusz "Dialogi"
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation