Kuchnia

gotowanie

Łaciaty biszkopt z gotowanym serem


na blaszkę o wym. 25x25 cm lub 27x22 cm.
Biszkopt jasny

- 4 białka
- 3/4 szkl. cukru
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1/4 szkl. mąki tortowej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka octu

Biszkopt ciemny

- 4 jajka
- 1/2 szkl. cukru
- 3/4 szkl. mąki tortowej
- 2 płaskie łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa

- 1 kg sera (u mnie z "wiaderka")
- czubata szklanka cukru
- cukier waniliowy
- 4 żółtka (te od jasnego biszkoptu)
- 2 budynie śmietankowe
- 1/2 szkl. mleka
- 1 kostka masła (200gr.)

Ciasto na biszkopt robiłam w tradycyjny sposób. Najpierw ubiłam białka prawie na sztywno, potem stopniowo dodałam cukier dalej ubijając. Następnie żółtka (w ciemnej wersji) a na koniec dodałam resztę składników i delikatnie ale dokładnie wymieszałam, ja tą czynność robię mikserem na najniższych obrotach. Blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia (ale tylko dno). Następnie kładłam po łyżce białego i ciemnego biszkoptu jedną obok drugiej. Jeśli zostanie jeszcze ciasto to powtarzamy czynność ale na jasne kleksy kładziemy ciemne i na odwrót i tak do całkowitego wykorzystania ciasta. Biszkopt upiekłam w 180st.C do suchego patyczka. Po całkowitym wystudzeniu przekroiłam go na 3 blaty.

Do garnka włożyłam ser, masło i cukry. Podgrzewałam do całkowitego połączenia i rozpuszczenia składników. Budyń i żółtka rozmieszałam z mlekiem i wlałam do gorącej masy serowej. Mieszałam tak długo aż wszystko zgęstniało (tak jak tradycyjny budyń). Następnie na 1 blat wylałam połowę masy serowej (takiej gorącej), przykryłam drugim blatem a następnie wylałam resztę sera. Przykryłam 3 blatem biszkoptu i po wystudzeniu ozdobiłam rozpuszczoną czekoladą.

Czekoladę najlepiej rozpuścić w odrobinie śmietanki kremówki, jest wtedy bardziej plastyczna i nie łamie się podczas krojenia ciasta.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation