Inne

oum

1. nie używaj masła, margaryny ani niczego (dosłownie niczego) w tym stylu do smarowania kanapek
2. nie jedz białego pieczywa. zmień je na ciemne, razowe
3. ograniczaj porcje
4. jedz mniej, ale często.. np. zjedz dwa kawałki chleba razowego z sałatą/ogórkiem/pomidorem + jakąś wędliną/serem. a w szkole jabłko, potem obiad, znowu jakiś owoc i kolacja
5. nie podjadaj
6. jedz minimum godzinę albo dwie.. lepiej dwie przed snem
7. najlepiej rano iść pobiegać np. na pół godziny przed śniadaniem
8. przed posiłkiem np. obiadem najlepiej wypić dużo wody, zmniejsza to potem ochotę na jedzenie, szybciej czujesz się syta
9. posiłki przeżuwaj powoli, obiad np. zaczynaj od sałatki, dopiero potem jedz mięso, ziemniaki
-tu nie chodzi o jedzenie mało, tu chodzi o pobudzenie trawienia, metabolizmu
-to się zmuś. np. weź kawałek chleba razowego i go przeżuwaj. ja na obozie jadłam te suche jak w sklepie można kupić, wasy czy czegoś podobnego
-hm.. czas na siłownię >D albo po prostu okładaj worek. ćwicz. dużo. a jak będziesz zmęczona to znaczy, że jeszcze połowa przed tobą.
-bieganie jest chyba nejlepszym co możesz zrobić by poprawić wydolność. na początku truchtaj oczywiście. powoli. tak, żeby przynajmniej 30min biec bez przerwy. ostatecznie robić marszobiegi jak ja w górach ze starszymi na kajakach. np. bieg trwał 2 godziny (to dopiero potem sobie rób.. na wiosłach biegaliśmy średnio 70 min, na początku mniej) i biegłaś tak, że np. 2 min biegu, 30 sek marszu albo inne proporcje, zależnie od potrzeb, ale stałe
-kilka zasad do których się stosowałam i potrafiły dać efekty w 2 tygodnie np 3 kilo
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation