Kuchnia

nic słodkiego

Farsz II |na pierogi z ziemniakami i grzybami od Marii|

40g suszonych grzybów
1 kg ugotowanych i ostudzonych ziemniaków
2 łyżki oleju
3 ząbki czosnku
2 duże cebule
sól
świeżo mielony czarny pieprz

Grzyby płuczemy i moczymy przez 30 minut w gorącej wodzie, po czym w tej samej wodzie gotujemy je do miękkości. Ugotowane grzyby odsączamy i siekamy.
Cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek siekamy i całość podsmażamy na złoto na oleju.
Ziemniaki przeciskamy przez praskę, dodajemy grzyby, podsmażoną cebulę, sól i dużo pieprzu. Dokładnie mieszamy.

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
1 - 1.5 szklanki gorącej wody
1 łyżeczka soli
2 łyżki oleju
szczypta białego pieprzu

Sól rozpuszczamy w wodzie, dodajemy mąkę, sól, pieprz oraz olej. Wyrabiamy gładkie i lśniące ciasto. Przekładamy do foliowego woreczka i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.
Gdy ciasto odpocznie dzielimy je na 2-3 części. Każdą część cienko wałkujemy, wykrawamy kółka, nakładamy nadzienie, zlepiamy i układamy gotowe pierogi obok siebie na blacie posypanym mąką. Przykrywamy ściereczką, żeby nie obeschły.
W szerokim garnku gotujemy wodę, solimy i na gotującą się wodę wrzucamy partiami pierogi. Mieszamy delikatnie by pierogi nie przywarły do dna, a gdy wypłyną na powierzchnię gotujemy je jeszcze 5 minut.
Ugotowane pierogi wyjmujemy z garnka łyżką cedzakową i układamy pojedynczą warstwą na talerzach.
Podajemy z czym lubimy. Moja ulubiona okrasa to kwaśna śmietana, podsmażona na maśle i oleju cebulka lub skwarki.
A i tak najlepsze są na drugi dzień, odsmażone na patelni, aż do zrumienienia skorki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation