Kuchnia

słodycze

Kandyzowana dynia

· 0, 5 kg dyni ( u mnie piżmowa, ale można to zrobić z każdej innej)
· 250 ml wody
· 250 ml cukru
· Ewentualnie aromat np. rum, wanilia, cynamon
Dynię obieramy ze skórki, kroimy w spore cząstki i zalewamy zimną wodą. Całość doprowadzamy do wrzenia Gotujemy około 10 minut.
Dynia powinna tylko leciutko zmięknąć.
Przelewamy zimną wodą i pozostawiamy do obciągnięcia.

Metoda 1
Przygotowujemy syrop z wody i cukru, aromatu gotując go od momentu zagotowania 5 minut. Wkładamy do syropu kawałki dyni i gotujemy na minimalnym ogniu przez 2 godziny, co jakiś czas lekko potrząsając garnkiem. Kiedy kawałki dyni staną się szkliste a syrop mocno się zredukuje, odłączamy układając cząstki dyni na papierze do pieczenia i pozostawiamy na kilka godzin-noc do obsuszenia. Następnego dnia kroimy na mniejsze części, rozgrzewamy piekarnik do 60-70`C i dosuszamy przez około 2 godzin. Muszą być dobrze wysuszone z wierzchu i miękkie w środku. Gotowe oprószamy cukrem pudrem i przechowujemy w słoiku.

Metoda 2
Przygotowujemy syrop z wody, cukru i dowolnego aromatu. Wkładamy do niego blanszowaną dynię i gotujemy na małym ogniu około 10 minut. Zestawiamy z ognia i pozostawiamy do ostudzenia. Po 12 godzinach zlewamy syrop, zagotowujemy i ponownie zalewamy wrzącym cząstki dyni. Proces ten powtarzamy przez kilka dni lub do momentu wchłonięcia się prawie całego syropu lub uzyskania szklistego wyglądu cząstek. Rozkładamy na papierze odsączone z syropu kawałki dyni i suszymy w piekarniku nagrzanym do 70`C, często mieszając. Gotowe oprószamy cukrem pudrem i przechowujemy w szczelnym pojemniku., sprawdzając co jakiś czas czy nie miękną i ewentualnie dosuszamy, by podczas przechowywania nie spleśniały. Można też słoik przykryć papierem, mocując go jak wieczko za pomocą gumki recepturki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation