Kuchnia

słodko

Biszkopt:
- 5 średnich jaj
- 1/2 szkl. cukru
- 1 szkl. mąki
- 3 łyżki kakao
- szczypta soli

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Stopniowo dodawać cukier. Kiedy masa będzie sztywna i błyszcząca, a cukier całkowicie rozpuszczony, kolejno dodawać żółtka. Mąkę i kakao przesiać do masy jajecznej i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wylać na blachę (23×35 cm) wyłożoną papierem do pieczenia (tylko na spodzie). Piec w temp. 180 st.C przez ok. 20 minut. Po upieczeniu zostawić w formie na ok. 10 minut, po czym wyjąć z blachy, zdjąć papier i zostawić do całkowitego wystygnięcia (spodem do góry).

Masa:
- 200 g masła, o temperaturze pokojowej
- 3 łyżki nutelli (lub innego kremu czekoladowo-orzechowego)
- 2 żółtka
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 (czubate) łyżki cukru

Dodatkowo:
- 500 ml śmietanki 30% (dobrze schłodzonej)
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 śmietan-fixy

- 1/2 słoiczka powideł śliwkowych (u mnie z dodatkiem nutelli ze śliwek)
- ok. 16 sztuk herbatników maślanych
- ok. 16 sztuk herbatników kakaowych

Nasączenie:
- 1/2 szklanki naparu z kawy
- 2-3 łyżki rumu

Gorący napar z kawy wystudzić i połączyć z rumem.

Przygotować masę: Żółtka, cukier i obie mąki zmiksować ze szklanką mleka. Pozostałe mleko zagotować. Na gotujące wlać przygotowaną mieszankę i zagotować. Powstały budyń przykryć i wystudzić (lub pozostawić odkryty, od czasu do czasu mieszając).

Masło utrzeć na puch. Cały czas miksując, stopniowo dodawać budyń. Do masy budyniowej dodać nutellę i dobrze wymieszać.

Biszkopt nasączyć naparem kawowo-rumowym (około 12 łyżek). Wyłożyć masę budyniową, wyrównać. Ułożyć warstwę jasnych herbatników. Posmarować je cienko powidłami śliwkowymi i przykryć warstwą ciemnych ciasteczek.

Schłodzoną kremówkę ubić na sztywno wraz z cukrem i śmietan-fixami. Wyłożyć na wierzch ciasta. Wstawić do lodówki, najlepiej na noc.

Przed podaniem ciasto posypać kakao i wiórkami z czekolady.


Uwagi:
Biszkopt upiekłam w trochę większej formie niż jest podane w przepisie i musiałam go trochę okroić, żeby dostosować wielkość do ułożonych herbatników.



Źródło przepisu + moje, niewielkie zmiany
Arabeska o 18:13
Udostępnij
3 komentarze:

Anonimowy14 września 2018 13:43

Witam
Robiłam to ciasto na imieniny teściowej i wyszło obłędne. Szczególnie przypadł mi do gustu krem z nutellą. Stąd moje pytanie: czy poleciłaby go Pani do tortu? Mój syn kończy w przyszłym tygodniu 4 lata i jeszcze nie wiem, jakiego kremu użyć. A że jest miłośnikiem nutelli, to chciałam chociaż jedną warstwę wykonać właśnie z nią. I tak się waham, czy bita smietana, czy budyń lepszy... Proszę o radę
Pozdrawiam ��
Ela
Odpowiedz
Odpowiedzi
Arabeska14 września 2018 21:58

Kiedyś łączyłam nutellę z bitą śmietaną (częściowo, reszta pozostawała biała), a teraz albo robię jedną warstwę po środku z samej nutelli, albo robię dwie warstwy smarując jednocześnie nutellą i bitą śmietaną(śmietana idzie na dolny placek, a nutella na górny, odwrócony posmarowanym do dołu).
Krem z tego przepisu oczywiście też się nadaje do tortu, zwłaszcza, że już został wypróbowany i smakował. Tyle tylko, że jest z nim trochę więcej pracy.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation