Kuchnia

Jedzenie

"o pierwsze – otręby. Najlepiej żytnie, ale pszenne i owsiane też się sprawdzą. Dodane do ciasta, naleśników czy nawet posypane na kanapki sprawią, że danie będzie zdrowsze – no i dostarczą trochę błonnika. Jest jeszcze jeden duży plus: jak w waszej lodówce wiatr hula na prawo i lewo i jest tak pusto, że nawet mrówka nie miałaby tam co robić, to i tak z otrębów da się wyczarować placki – zarówno na słono, jak i na słodko.

Po drugie – pełnoziarnista mąka żytnia. Przyda się do ciast i na przykład do chlebka bananowego, który jest idealnym ratunkiem w ciężkich, studenckich czasach, bo jest bardzo tani w produkcji.

Po trzecie – makaron razowy oraz brązowy ryż. Idealne do obiadu. Można z nich zrobić prosty, zdrowy posiłek, np. makaron razowy ze szpinakiem, pomidorami i białym serem/serem fetą, ryż z kurczakiem i warzywami, makaron z pieczarkami, sosem jogurtowo-grzybowym i kurczakiem, ryż z jabłkami i cynamonem, polany jogurtem greckim.

Po czwarte – chleb razowy lub żytni, ale pamiętajcie – ten prawdziwy. Można z niego zrobić proste kanapki lub moje ulubione, przepyszne tosty z kalafiorem.

Po piąte – kasze! Jaglana, kuskus, gryczana, jęczmienna – wszystkie są zdrowe i przepyszne, a do tego tanie. Idealny dodatek do obiadu.

Podstawa – jajka. Najlepiej te od babci z bazarku – z wolnego wybiegu, z oznaczeniem 0 lub 1. Z jajek można zrobić wszystko: ciasta, naleśniki, na kanapkę, do sałatki czy przepyszne muffiny z brokułem.

Twaróg chudy lub półtłusty – w zależności od upodobań. Twaróg nada się jako dodatek do kanapek lub dip do warzyw, jako składnik placków (np. otrębowych).

Jogurt grecki – dla mnie produkt must have. Używam do zrobienia domowego twarożku, do placków, do sosów…. wszędzie.

Pierś z kurczaka – może być, ale nie musi. Świetny wychodzi z niego obiad np. kurczak szpinakowo – serowy.

Chuda wędlina, najlepiej z indyka lub kurczaka – kupiona na wagę jest o wiele tańsza niż ta pakowana.

Ryba – może być tuńczyk w puszce, który przecież nie jest taki drogi! Makrela za to to źródło nie tylko białka, ale też zdrowych tłuszczy. Łosoś jest trochę droższy, ale jako opcja na kanapkę jest do kupienia w Biedronce już za 4 złote.


Siemie lniane – doskonałe. Do picia, ale też do ciast czy placków.

Oprócz tego zadbaj, żeby w kuchni zawsze było jakieś warzywo lub owoc.

Ja mam zawsze w zamrażarce szpinak – przydaje się w czasie szybkich, awaryjnych obiadów i kolacji.
Oprócz tego możesz kupić mrożony brokuł i kalafior, oraz fasolkę.

Jeśli chodzi o świeże owoce i warzywa – zawsze mam w kuchni pomidory, jabłka i banany. W zimie kupuję mandarynki, pomarańcze, ananasa. Jesienią – dynię, cukinię. Latem – wszystko, co możliwe. Ogólnie kieruję się tym, co jest tanie w danym sezonie i z tego wymyślam dania. Od nowego roku na blogu chcę uruchomić cykl z sezonowymi owocami i warzywami – jak je wykorzystać przepisy, jakie mają witaminy, co kiedy kupować. Mam nadzieję, że Wam się spodoba."
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation