Kuchnia

kuchnia

Kiszka ziemniaczana

3 kg ziemniaków (odmiana Irga)
1 duża główka czosnku
3 średnie cebule
650 g wędzonego , parzonego boczku
200 g wędzonej słoniny
3 łyżki kaszy manny
pęczek suszonego majeranku
sól morska
sól wędzona
mielony pieprz czarny
8 m gotowych flaków

Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce. Ja starłam na grubych oczkach co wcale nie pogorszyło jakości farszu.
Tak samo cebule.
Czosnek też ścieramy lub przeciskamy przez praskę.
Boczek i słoninę kroimy na drobną kostkę i przesmażamy na patelni.
W misie łączymy wszystkie składniki. Dodajemy kaszę manną i przyprawy.
Mieszamy dokładnie.
Napychamy masę we flaki partiami, luźno,aby podczas pieczenia nie popękały.
Zawiązujemy końce sznurkiem lub robimy supły.
Gotową kiszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy na balsze lub w formie polanej olejem, do zrumieniania, w temperaturze nie wyższej niż 150 st. C.
Po 10 minutach kiszki przebijamy delikatnie wykałaczką.

Kiszki piekłam 40 minut.
Jeżeli chodzi o smak,to dla mnie jest za dużo czosnku,który tłumi smak ziemniaków.
I właściwie dominuje.
Na przyszłość dodam połowę główki.
Jeżlei ktoś bardzo kocha czosnek,jest o.k.

Jswm… » Kuchennymi drzwiami
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation