Zapachu róży nie da się pomylić z żadnym innym. Niemało w nim kontrastów. Jest bowiem subtelny, a zarazem oszałamiająco działa na zmysły. Kojarzy się szykiem, ale sporo w nim romantyzmu. Relaksuje, jednocześnie orzeźwiając. Bardzo podobnie jest ze smakiem róż. Warto wiedzieć, że nie tylko fantastycznie wzbogacają smak potraw, ale są też zaliczane do grupy superfoods.
Róża dla zdrowia
Słysząc hasło róża, większość z nas pomyśli zapewne o jej wyjątkowej woni. Najwyższy czas to zmienić! Otóż podobnie dużą atencją warto obdarzyć również smak roślin należących do licznej rodziny różowatych. Doceniano go od niepamiętnych czasów, na przykład na dworach osmańskich.
Niemalże wszystkie gatunki róż są jadalne. Jedyną przeszkodą z pałaszowaniu poszczególnych części tych pięknych krzewów ozdobnych jest opryskiwanie ich niebezpiecznymi dla zdrowia pestycydami. Jeżeli są hodowane ekologicznie, śmiało można sięgać po nie i wyczarowywać z nich rozmaite smakołyki.
Więcej uwagi należy poświęcić też dobroczynnym właściwościom róż. Można zaliczyć je do elitarnej grupy produktów określanych mianem superfoods, podobnie jak nasiona szałwii hiszpańskiej, czy orzechy. Róże obfitują w mnóstwo cennych witamin oraz minerałów. Zwykło się uważać, że najwięcej posiada ich dzika róża. Jest ceniona przez osoby zainteresowane ziołolecznictwem, jako że zawiera ogromne ilości witaminy C, A, a także kwasów omega-3 i omega-6. Fantastycznie poprawia odporność i dodaje witalności. Bardzo korzystnie działa na układ pokarmowy, a ponadto wzmacnia naczynia krwionośne.
Dzika róża i jej liczne kuzynki mają działanie przeciwutleniające. Skutecznie zwalczają wolne rodniki, dbając o to, abyśmy uniknęli niebezpiecznych konsekwencji stresu oksydacyjnego. Chronią przed zachorowaniem na nowotwory. Zapewniają długowieczność, a oprócz tego robią prawdziwe cuda z cerą. Dogłębnie ją nawilżają, uelastyczniają i nadają jej promienności. Koniecznie wprowadźmy je zatem do swojego jadłospisu.
Różane smakołyki, które warto wypróbować
Róża fenomenalnie wzbogaca smak rozmaitych potraw, słodyczy oraz naparów. Dodaje im niezwykłej, szalenie apetycznej głębi. Perfekcyjnie łączy się z malinami, jeżynami i nutami wanilii. Nietrudno zatem dziwić się temu, że różane łakocie i napoje cieszyły się tak wielką popularnością na stołach sułtanów, a w nieco późniejszym czasie także europejskich arystokratów.
Różany posmak można dodawać do jedzenia na kilka równie apetycznych sposobów. W kulinariach często stosuje się wodę różaną, susz różany, a także różaną konfiturę z owoców i płatków. Tę ostatnią warto przygotowywać z dzikiej róży lub odmian o najbardziej upajającej woni. Za takie uważa się natomiast różę pomarszczoną, gatunek zwany Golden Gate, Aloha i Jam-A-Licios.
Konfitura różana świetnie sprawdza się jako komponent słodkich sosów, polew i wypieków. Jeżeli zależy nam na przygotowaniu na długo zapadającego w pamięć deseru, zdecydujmy się na upieczenie różanych makaroników bądź sernika. Róża doskonale wypadnie również we włoskich deserach. W zachwyt wprawi nas na przykład różana panna cotta.