Bardzo drobne i dość niepozornie wyglądające nasiona szałwii hiszpańskiej, jak także określa się chię, kryją w sobie nieprawdopodobne właściwości. Są wręcz niezrównanym źródłem mnóstwa witamin i minerałów. Co więcej, z fenomenalnej chii można przygotowywać rozmaite smakowite desery i przekąski. Koniecznie włączmy ją do swojej diety – na pewno zdziała cuda dla naszego zdrowia, jak i urody!
Skarb z Ameryki Południowej
Szałwia hiszpańska wywodzi się z dalekiej Ameryki Południowej. Na tym kontynencie ludzie raczą się nią już od tysiącleci. Co ciekawe, już od najdawniejszych czasów doskonale zdawano sobie sprawę z tego, że chia świetnie potrafi wpływać na ciało, wzmacniając je i poprawiać samopoczucie. Wierzono, że ma moc uzdrawiającą i może dodawać wielkiej witalności.
Aztekowie i Majowie, którzy spożywali bardzo duże ilości nasion szałwii, wyrabiali z niej głównie mąkę oraz olej. Nazwa chia wywodzi się właśnie od azteckiego słowa chian, co oznaczało oleisty. Określenie jest natomiast związane z konsystencją ziaren szałwii po napęcznieniu. Aztekowie i Majowie uważali ją za jedną ze świętych roślin i podchodzili do niej z namaszczeniem, wiedząc że jest cennym darem od sprzyjających im bogów.
Poza tym, że chia stanowiła podstawę żywienia, pełniła też w świecie Azteków i Majów inne szalenie ważne funkcje. Używano jej w wielu obrzędach religijnych. Poza tym stosowano ją często również jako środek płatniczy.
Chia, czyli bomba witaminowa
Chię śmiało można zaliczyć do grupy tak zwany superfood. Wielu dietetyków uważa ją za jedne z najzdrowszych nasion świata. Czym szałwia hiszpańska zasłużyła sobie na podobne wyróżnienie? Otóż zawiera mnóstwo cennych składników odżywczych. Można znaleźć w niej na przykład bardzo duże ilości, błonnika, wapnia, białka, żelaza, potasu, fosforu, magnezu, a także cynku. W ziarenkach chii wiele też witamin, takich jak A, E. B1, B2, B3 oraz B9.
Ponadto chia ma działanie antynowotworowe oraz antyzawałowe. Jej regularne spożywanie jest zalecane wszystkim, którzy mają problemy z ciśnieniem, jako że obniża to za wysokie i stabilizuje skaczące. Nasiona szałwii pomagają też w obniżaniu poziomu złego cholesterolu. Chię można również uznać za sumienną strażniczkę diety. Jeśli włączymy ją do swojego jadłospisu, nie będziemy już narzekać na nadprogramowe kilogramy, jako że bardzo efektywnie reguluje metabolizm. A co z wpływem chii na urodę? I to wychodzi jej fantastycznie, nadaje bowiem skórze promiennego wyglądu i wzmacnia włosy oraz paznokcie.
Zdrowe przekąski z chią przygotowuje się bardzo prosto. Zalewa się je mlekiem migdałowym bądź kokosowym, dodaje odrobinę miodu i wkłada na kilka godzin do lodówki. Dzięki właściwościom chii roztwór gęstnieje, tworząc smakowity pudding, do którego można dodać potem owoce, orzechy i inne apetyczne składniki.