Mnóstwo z nas zamiast w biurach i pozostałych miejscach pracy ostatnimi czasy zaczęło wypełniać swoje zawodowe obowiązki w domowym zaciszu. Jeśli dotychczas nie zwykłyśmy pracować w trybie „home office”, początkowo możemy napotkać na niemałe problemy związane z naszą wydajnością, czy też skoncentrowaniem.
To dlatego tak wielką wagę powinnyśmy przyłożyć do tworzenia idealnego małego domowego biura. Jeśli uda się nam ów aranżacyjny plan wprowadzić w życie, zyskamy pewność, że odtąd praca będzie nam szła jak po maśle. Oto jak najlepiej zaaranżować przestrzeń do pracy w swoim domu.
Miejsce zawodowego odosobnienia
Aby wykonywanie wszystkich zadań związanych z pracą szło nam sprawnie i nadzwyczaj efektywnie, musimy zadbać o to, aby znaleźć odpowiednie miejsce do pracy w naszym mieszkaniu. Z pewnością powinno być ono nieco odseparowane od strefy wypoczynku. Aby uzyskiwać podobne wyniki, jakie osiągałyśmy dotychczas, musimy stworzyć w nowym domowym biurze atmosferę wydobywającą z nas największą możliwą dozę kreatywności, ale i taką, która będzie nas nieco dyscyplinowała.
Pamiętajmy o tym, że zbytnie rozleniwienie, a z pewnością nietrudno o uzyskanie takiego stanu, jeżeli zaczniemy pracować na naszej wygodnej sofie otulone kilkoma aksamitnymi poduszkami, a do tego mając na sobie szlafrok, nie sprzyja uzyskaniu za dobrych rezultatów. W takim otoczeniu zwykłyśmy przecież odpoczywać, nic więc dziwnego, że zamiast skupiać się na liście zadań do wykonania, po prostu zaczynamy rozmyślać o przysłowiowych niebieskich migdałach i odpływać myślami bardzo daleko od prozaicznych tematów, również i tych związanych z pracą.
To dlatego tak ważne jest wydzielenie miejsca pracy od reszty mieszkania. Nie musimy być to w żadnym razie osobny pokój. Idealne biuro można urządzić nawet i w malutkim kąciku. Mimo tego, że pracujemy zdalnie, w żadnym razie nie powinnyśmy wychodzić z codziennej rutyny dbania o siebie i przystępowania do pracy w najodpowiedniejszym do tego miejscu. Szlafrok, jak i sofę zarezerwujmy sobie na czas po pracy. Oddzielenie miejsca, w którym zmagamy się z obowiązkami i często nieprostymi wyzwaniami od tego, w którym wypoczywamy, pozwoli nam na zachowanie emocjonalnej higieny, czyli czegoś, o co szczególnie musimy zadbać w obecnym tak trudnym dla wszystkich czasie.
Ład naszym największym sprzymierzeńcem
By osiągnąć wymarzoną efektywność i dosłownie w mig uporać się wyznaczonymi na dany dzień obowiązkami, na swoim miejscu pracy musimy zaprowadzić ład. Brzmi banalnie, ale życie zazwyczaj pokazuje, że porządek, który potrafi orzeźwiać nasze myśli, wcale taki łatwy do zaprowadzenie nie jest. Oprócz biurka, wygodnego krzesła i dobrego oświetlenia na pewno przyda się nam szafka z kilkoma pojemnymi półkami, czy też niewielka komódka. Chociaż wszystko zależy od charakteru naszej pracy i od tego, jak dużą ilość materiałów do niej potrzebnych musimy przenieść z biura do domu, warto zagospodarować sobie nawet niewielką przestrzeń do gromadzenia potrzebnych dokumentów. Mimo że notesy już dawno temu zaczęły przegrywać z komputerami, dyskami i innymi nośnikami informacji i tak nie obejdzie my się bez miejsca do przechowywania pilnie potrzebnych dokumentów z pracy.
To samo tyczy się tak zwanych „przypominajek”. Chociaż ważne daty i godziny zapisujemy zwykle w notatniku w telefonie, warto zamontować sobie nad biurkiem nawet niewielką tradycyjną korkową, gdzie będziemy mogły doczepiać karteczki z terminami oraz rzeczami, o których należy pamiętać i niezwłocznie wykonać. Segregujmy biurowe akcesoria i starajmy się odkładać je na miejsce. Ta najprostsza z możliwych rada uczyni nasze domowe miejsce pracy przestrzenią wyzbytą z bałaganu, a więc i da nam znacznie więcej możliwości do twórczej pracy. Chociaż zwykło się mówić, ze artystyczny nieład działa na nas mobilizująco jeśli chodzi o sferę umysłową, to jednak w miejscu oczyszczonym z wizualnych przeszkadzajek, myśli zdają się płynąć w korzystniejszy dla pracy sposób.
Mała przerwa wśród kojącej zieleni
W każdym dniu wypełnionym pracą i to niezależnie od miejsca, w jakim wypełniamy swoje obowiązki, potrzebna jest przerwa. Jeśli nie chcemy rozpraszać się na dłuższy czas, ale zrobić sobie przyjemną i trwającą około kwadransa chwilę z aromatyczną kawą i kawałkiem jakiegoś smakowitego ciasta, nie przenośmy się na wspomnianą już wyżej kanapę. Ot, zrobi się nam zdecydowanie za wygodnie i zamiast kwadransa, zaczniemy przeznaczać na wypoczynek godzinę.
Świetnym pomysłem jest zamknięcie klapy laptopa, przesunięcie go na najdalszy kawałek biurka, a potem odłożenie na bok notatek, usadowienie się wygodnie na krześle i uraczenie się kawą oraz ciastem przy biurku. To dlatego warto w domowym biurze otoczyć się roślinami. Nic nie daje takiego wytchnienia zmęczonym wpatrywaniem się w ekran komputera oczom, jak dłuższa chwila spędzona na przyglądaniu się ożywczej zieleni liści. Otoczmy się więc kilkoma pięknymi roślinami, których widok będzie uprzyjemniał nam małe przerwy od pracy, jak i samą pracę.
Domowe biuro z duszą, czyli dobieramy inspirujące dodatki
Jeśli jesteśmy w trakcie urządzania domowego biura, nie zapominajmy również i o otoczeniu się inspirującymi dodatkami. Zawieśmy lub postawmy w polu naszego widzenia parę pamiątek z podróży, grafikę, zdjęcie, czy rysunek bądź też kilka innych dekoracji, które szalenie się nam się na podobają i wywołują nasze pozytywne skojarzenia. Podobnie jak rośliny, przyjemne dekoracje będą działały na nas stymulująco i pozwolą się nam nieco odprężyć w natłoku codziennych pracowniczych zajęć.
A jeśli mowa o wygodzie, odprężeniu i oczywiście samym komforcie pracy, to nie zapominajmy oczywiście o znalezieniu jak najwygodniejszego tylko się da siedziska. Fotel, czy też krzesło, jakie dostawimy do biurka, powinno być solidne i świetnie wyprofilowane. W końcu nie przysiadamy na nim na krótką chwilę, a na wiele godzin. Tym samym musi świetnie podtrzymywać nasz kręgosłup i mieć wysokość dopasowaną do biurka.
