Podczas pandemii byliśmy zmuszeni do zachowania bezwzględnej izolacji, co przyczyniło się między innymi do zmiany organizacji pracy. Przechodząc na tryb pracy zdalnej, gdy nasze domy stały się zarówno biurem, jak i miejscem na relaks, musieliśmy na nowo nauczyć się mądrze zarządzać swoim czasem. Niestety zachowanie równowagi między pracą a życiem osobistym to dla wielu wciąż spore wyzwanie. Jak przywrócić balans będący warunkiem zdrowia i dobrego samopoczucia?
Akcja – reorganizacja
Nowy system pracy sprawił, że zaczęliśmy mieć problem z rozdzieleniem obowiązków domowych i służbowych. Czas przeznaczony na pracę zaczął być ruchomy. Niejednokrotnie znajdowaliśmy się w sytuacji, gdy w godzinach pracy pod naszą opieką zostawały zwierzęta lub dzieci. Dzieląc uwagę na kilka obowiązków jednocześnie, mogliśmy mieć wrażenie, że granica między życiem prywatnym i zawodowym zaczyna się zacierać, a my jesteśmy w pracy przez całą dobę. Dłuższe godziny spędzone na obowiązkach służbowych zaczęły wpływać nie tylko na naszą produktywność, ale także przyczyniały się do pogorszenia jakości snu, naszego samopoczucia, wypalenia zawodowego, a także relacji z najbliższymi.
Dodatkowo, czas izolacji przyniósł wiele refleksji związanych z naszym dotychczasowym trybem życia. Znaleźliśmy chwilę na zatrzymanie się i rzeczowe ocenienie, co doceniamy, a chcielibyśmy definitywnie w nim zmienić. Jak przywrócić równowagę w naszym życiu, aby znaleźć w nim czas na obowiązki, pasje oraz wartościowy czas z najbliższymi?
Wydzielenie miejsca pracy
Dla zachowania równowagi między życiem zawodowym i prywatnym, niezbędne jest wyznaczenie konkretnego miejsca na pracę i stworzenie sobie domowego biura. Oddzielna przestrzeń przeznaczona do pracy ułatwi nam rozdzielenie tych dwóch światów oraz poprawi naszą produktywność i koncentrację. Nawet jeśli nasze codzienne „wyjście do pracy” będzie oznaczało przejście z kanapy do biurka, pomoże nam to bardziej zmobilizować się w przestrzeni, którą będziemy kojarzyć wyłącznie z wykonywaniem obowiązków służbowych. Dodatkowo, dzięki takiemu rozwiązaniu dużo łatwiej będzie nam opuścić stanowisko pracy o wyznaczonej porze i odciąć się myślami od pracy, by resztę wolnego czasu przeznaczyć na niezbędny odpoczynek i rekreację.
Mądrze zaplanowane przerwy
Czasami zdarza nam pracować nad czymś długo i bez efektów. Nie możemy się skupić ani zmotywować do pracy. W efekcie robimy daną rzecz dwa razy dłużej, tracąc cenny czas na odpoczynek – a następnego dnia powtarzamy schemat. Dlatego warto zaplanować mądrze swoją pracę i wprowadzić w ten ciąg regularne przerwy. Nawet 15 minutowy przerywnik w ciągu dnia przyczyni się do odświeżenia naszego umysłu, poprawę kreatywności i skupienia. Warto jednak w tym czasie zając się czymś zupełnie niezwiązanym z naszymi obowiązkami służbowymi – wyjść na krótki spacer z psem, porozciągać się, podlać kwiaty, albo zaparzyć ulubiony gorący napój. Oderwijmy od pracy na krótką chwilę nasz umysł i ciało, a z pewnością szybko dostrzeżemy tego pierwsze efekty. Aby wykorzystać w pełni czas przeznaczony na pracę, warto w tym czasie wyciszyć wszelkie powiadomienia wysyłane przez media społecznościowe oraz w miarę możliwości usunąć z otoczenia wszelkie rozpraszacze.
Stanowcze określenie końca dnia pracy
W pracy zdalnej bardzo ważne jest, aby wyznaczyć sobie określone godziny pracy. Służbowe telefony od wczesnych godzin porannych, spływające maile do późnych godzin wieczornych lub nasza wewnętrzna potrzeba ukończenia ważnego projektu dla spokoju ducha, powodują, że zaczyna nam brakować czasu na życie poza pracą. Nasze myśli nieustannie krążą wokół pilnych, niedokończonych spraw, tym samym zabierając nam czas na odpoczynek i regenerację. Niestety taka postawa prowadzi do błędnego koła, ponieważ zmęczeni natłokiem obowiązków i czasu dla siebie, coraz gorzej wykonujemy powierzone nam zadania. Dlatego tak ważne jest, aby wyrobić sobie nawyk bezwzględnego wyznaczania końca dnia pracy, zamiast przedłużać go w nieskończoność. Wraz z wyłączeniem służbowego komputera i telefonu, powinniśmy spróbować uwolnić naszą głowę od naglących terminów i obowiązków, do których wrócimy z nową energią następnego dnia.
Zmiana otoczenia
Spędzając całe dnie w mieszkaniu (choć początkowo mogło to cieszyć domatorów), z czasem możemy odczuć tego negatywny wpływ na nasze samopoczucie. Chcąc zadbać o codzienną dawkę ruchu, a także o kondycję psychiczną warto zmotywować się do codziennego wyjścia z domu. Zaplanujmy wieczorny spacer, idźmy na basen lub na siłownię, albo spotkajmy się ze znajomymi na mieście. Kontakty towarzyskie oraz aktywność fizyczna połączone ze zmianą otoczenia, pozytywnie wpłyną na nasz nastrój i zdrowie.
