Jeśli rozpoczęcie jesieni nie wpływa na nas szczególnie korzystnie, bo wiemy, że jak zwykle w słotnych miesiącach zacznie dokuczać nam chandra, koniecznie powinnyśmy zacząć uskuteczniać długie kąpiele. Błogie chwile spędzane w wannie bardzo sprawnie potrafią odegnać jesienne smutki, a ponadto korzystnie wpłynąć też na naszą urodę oraz zdrowie.
To, jak kąpiel wpłynie na nasze samopoczucie, zależy w dużej mierze nie tylko od tego, jakimi aromatami ją wzbogacimy, ale przede wszystkim, jaką temperaturę będzie miała woda w wannie. Jeżeli mamy ochotę na błogi, kojący ciało i umysł kąpielowy relaks, pamiętajmy o tym, by woda nie była za chłodna. Aby uzyskać najbardziej relaksujący rezultat, musi ona mieć co najmniej trzydzieści siedem stopni Celsjusza. Woda chłodniejsza ma natomiast działanie energetyzujące.
Jeśli mamy zamiar rozpocząć jesienne terapeutyczne sesje w wannie poza za temperaturą wody musimy pamiętać o utworzeniu w naszej łazience atmosfery sprzyjającej poddaniu się uczuciu totalnego zrelaksowania. Zapalmy świece, włączmy kojącą muzykę, która szybciej pozwoli oderwać się nam od codzienności. Możemy uraczyć się lampką wina, czy smakowitym smoothie lub koktajlem. Jeśli mamy tego dnia ochotę na lekturę, do łazienki zabierzmy też ciekawą książkę, która wprowadzi nas w optymistyczny nastrój. Niech relaksującym luksusem będzie też czas – przeznaczmy na na domową sesję spa około godziny.
Kolejną ważną rzeczą jest też oczywiście zaopatrzenie się w kosmetyki i aromaterapeutyczne preparaty o działaniu relaksacyjnym. Aromaty są kluczem do odprężenia. Mają one nie tylko wielką moc działania na zmysły, ale także uwalniania ciała i umysłu od uciążliwego stanu napięcia. Na relaksującą kąpiel sprawdzą się doskonale lawenda, wanilia, rumianek, ylang-ylang oraz róża. Poza użyciem kosmetyków posiadających je w składzie, możemy wzbogacić kąpiel, dorzucając do niej prawdziwe roślinne składniki. Gałązki lawendy, listki melisy, płatki róż, czy innych kwiatów będą wspaniale pachniały, ale i pięknie wyglądały w wannie. Warto do wody wrzucić też trochę soli mineralnych, dzięki którym szybciej rozluźnią się nasze mięśnie.
Nie dość, że kąpiele są doskonale mogą wpływać na nasz nastrój i prędko możemy odsunąć od siebie w trakcie ich zażywania nieprzyjemne myśli i jesienną chandrę, to jeszcze mogą mieć działanie upiększające. Wystarczy, że użyjemy odpowiednich olejków i kosmetyków posiadających je w składzie. Jeśli naszą zmorą jest ostatnimi czasy cellulit, możemy przygotować sobie kąpiel cytrusową. Olejek pomarańczowy oraz kosmetyki go zawierające, pomogą nam zwalczyć cellulit, a do tego świetnie odżywią skórę i poprawią jej koloryt. Dorzućmy do wody także krążki pomarańczy, cytryny i limonki oraz garść listków mięty. Niesamowite wrażenia aromatyczne gwarantowane.
Gdy czujemy, że nasza skóra jest przesuszona, możemy z kolei przygotować kąpiel miodową. Do wody powinnyśmy wówczas dodać około dwustu gram miodu, najlepiej takiego, który posiada płynną konsystencję i szybciej rozpuści się w wodzie. Jeśli zaś naszym jak bumerang powracającym problemem jest szorstkość skóry, to zalecana jest kąpiel mleczna. Przecież i my możemy poczuć się jak prawdziwa bogini i wzorem Kleopatry zanurzyć się od czasu do czasu w wannie wypełnionej mieszanką przyjemnie ciepłej wody i mleka. Aby kąpiel dała najlepsze wygładzająco-zmiękczające rezultaty, warto dolać do niej około dwóch, trzech litrów mleka.
Co ciekawe, kąpielami możemy także podreperować swoje zdrowie. To, że ciepła woda ze zdrowotnymi dodatkami świetnie mobilizuje organizm do walki z różnymi dolegliwościami wiedzieli już starożytni Rzymianie, którzy z wielka przyjemnością wspomagali kąpielami leczniczymi swe zdrowie. Jeśli zależy nam na ukojeniu bólów stawów i wszelakich nerwobóli, powinnyśmy zaopatrzyć się w sól uzdrowiskową i regularnie serwować sobie lecznicze kąpiele solankowe. Kąpiele borowinowe, czyli z dodatkiem borowiny, czyli leczniczego rodzaju torfu o własnościach przeciwzapalnych i bakteriobójczych doskonale sprawdzą się w przypadku, gdy mamy problem z bólami kości, stawów i tak zwanymi bólami kobiecymi oraz wtedy, gdy zależy nam na szybkim zregenerowaniu uszkodzonego naskórka. Na zdrowie fantastycznie wpływają także kąpiele ziołowe. Kąpiel z dodatkiem tymianku, pędów sosny, jałowcem, czy szałwią pomoże na problemy trądzikowe, zaś ta z kasztanowcem i skrzypem będzie dobra na żylaki.
