Chociaż uczucia najlepiej okazywać ukochanym osobom jak najczęściej i bez specjalnej okazji, to warto też nie przechodzić jednak obojętnie obok walentynkowych okoliczności. Święto zakochanych to przecież jeszcze jednak doskonała sposobność do spędzenia wieczoru pełnego beztroski, śmiechu, emocjonalnego ciepła i zmysłowości. Jak wiadomo randka w Walentynki rządzi się jednak swymi stylizacyjnymi prawami, przyda się nam więc mała lekcja odzieżowego uwodzenia. Do dzieła!
Era nowoczesnych kusicielek
Bycie kusicielką nie zależy w żadnym razie wyłącznie od zakładanych przez nas rzeczy. Zmysłową aurę roztaczamy przecież przede wszystkim dzięki naszemu urokowi osobistemu, błyszczących intensywnością przeżyć oczach, tajemniczemu uśmiechowi, ujmującemu ruchowi odgarniania kosmyków z twarzy, czy zakładania ich za ucho, a także wielu innym sygnałom, jakie wysyła nasze ciało osobie, którą jesteśmy zainteresowane. Dlatego najważniejszą rzeczą w byciu kusicielką jest to, by w pełni się akceptować i nareszcie poczuć się wyśmienicie w swoim ciele. Dobór stroju, czy określonych dodatków, może tylko ową pełną zmysłowości aurę podkreślić.
Wybierając strój na romantyczną walentynkową randkę, kierujmy się tym samym nie tylko obowiązującymi trendami. Nie ubierajmy na siłę rzeczy, które nie wpisują się w nasz styl, ponieważ w gruncie rzeczy zamiast poczuciem się bardziej atrakcyjnymi i kuszącymi, poczujemy się źle we własnej skórze. Pamiętajmy o tym, że nowoczesne kusicielki kuszą na swoich zasadach. Tylko dzięki temu bycie zalotnymi i niesamowicie ponętnymi przyjdzie nam naturalnie i bez najmniejszego wysiłku.
Nowa walentynkowa rzeczywistość
Pandemiczne okoliczności zmuszają nas w tym roku do spędzenia walentynkowego wieczoru w domu. Chociaż wielu z nas celebracja Walentynek kojarzy się wyjściem do kina, restauracji, czy wybyciu gdzieś na weekend tylko we dwoje, to pamiętajmy, że i w domowym zaciszu możemy zorganizować wieczór tak pamiętny, że będzie się go wspominać naprawdę długo.
Scenariuszy na spędzenie Walentynek w domu jest mnóstwo. Wszystko zależy wyłącznie od naszych chęci i fantazji. Może być to wieczór tematyczny, na przykład indyjska, meksykańska, włoska, czy francuska uczta. Podczas zajadania przysmaków z poszczególnych części świata możemy także sycić się dźwiękami tamtejszej muzyki. Świetnym pomysłem jest udekorowanie w danym klimacie także naszego wnętrza i wybranie na walentynkowy wieczór filmu, który został w tejże części globu nakręcony (oczywiście najlepiej, aby był to film z nader romantycznymi akcentami). Nowa walentynkowa rzeczywistość nie oznacza przecież nudy. Bawmy się! Niech nie ogranicza nas to, że jesteśmy we własnym domu i nie wychodzimy na miasto. I jeśli najbardziej kuszące czujemy się w szpilkach i wieczorowej sukience, czy eleganckiej marynarce, jakie do tej pory zostawiałyśmy na większe wyjścia, to nie miejmy oporów, by je teraz założyć.
Skórzane ubrania to hit ostatnich miesięcy, który to zdecydowanie nie zamierza jeszcze odejść do lamusa. Skórzane akcenty idealnie pasują również na walentynkową okazję, jako że mają w sobie coś hipnotycznie zmysłowego i przyciągającego wzrok. Jednym z najmodniejszych sposobów na ich noszenie jest zaś stylizacyjne połączenie akcentów szalenie uwodzicielskich i odważnych z tymi bardziej grzecznymi, dziewczęcymi. Ów miks jest w stanie stworzyć niezwykle ciekawą całość utrzymaną w bardzo dobrym tonie. Jeżeli głowimy się, co też założyć na walentynkową randkę i jesteśmy fankami tego trendu, zdecydujmy się na mini skórzaną spódnicę lub szorty zestawione z białą lub pastelową ażurową bluzką bądź swetrem i uroczymi wzorzystymi rajstopami z groszki.
Czerwień jak mało który kolor pasuje do Walentynek, a ów trend nie zmienia się już od lat. Czerwone akcenty w stroju to doskonały wybór i to nie tylko ze względu na symbolikę kolorów, wedle której czerwień jest symbolem ciepła, bliskości, pasji i namiętności. Czerwień intryguje i wzbudza emocje, a o to przecież nam właśnie chodzi w Walentynki. Paleta czerwień, począwszy od purpury aż po odcienie głębokich burgundów dodaje po prostu tajemnicy i seksapilu. Nie miejmy oporów, by zbudować z czerwieni szalenie modny monochromatyczny strój bądź postawmy w odzieniu na jeden mocny, czerwony akcent. Może być nim na przykład bardzo zmysłowa satynowa sukienka w bieliźnianym stylu, na którą zarzucimy kraciastą marynarkę lub puchaty, krótki rozpinany sweterek w stylu retro. Jeśli nie czujemy się za dobrze w czerwonych strojach, zdecydujmy się na dodatki w tymże kolorze lub zastosujmy czerwień w makijażu. Wybierzmy szminkę w tym odcieniu i pomalujmy w podobnym również paznokcie.
Jeszcze inną świetną opcją na walentynkowy strój będą odkryte plecy. Bluzka lub sukienka z głębokim wycięciem na plecach to stylizacja, jakie trudno odmówić zmysłowości. Topowych wersji strojów odkrywających plecy na pokuszenie jest mnóstwo, od zwiewnych, koronkowych bluzek w dziewczęcym stylu, po body w stylu lat osiemdziesiątych, które posiadają ozdobne łańcuszkowe akcenty w stylu domu mody Versace. Dobierajmy do nich jeansy z wysoką talią lub te o kroju paper bag.
W Walentynki sprawdzą się również sukienki zaprojektowane w romantycznym stylu. Jeśli poszukujemy idealnej walentynkowej kreacji, bierzmy pod uwagę wszystkie te, w których pojawiają się przezroczystości, bufki, czy falbanki. Jeśli chodzi o kolory, dobrym wyborem będzie oprócz przywołanej wcześniej czerwieni także pudrowy róż, nude, czy niebieskości – od tonu przywodzącego na myśl płatki niezpominajek aż po pastelowy błękit.
