Włoszki zachwycają swoim wyglądem. Od dawien dawna są uważane za jedne z najszykowniejszych Europejek. Warto zainspirować się nie tylko ich intrygującym stylem, ale i równie ciekawymi trikami makijażowymi. Doradzamy, jak zacząć malować się we włoskim stylu. Piorunujący efekt gwarantowany!
Włoski klasyk
Obserwowanie kobiet przechadzających się po rzymskich, mediolańskich, czy florenckich ulicach to czysta przyjemność. Włoszki prezentują się zazwyczaj nienagannie. Wyglądają witalnie, nieprzeciętnie szykownie i bardzo sensualnie. Co można uznać za sekret ich elektryzującego wyglądu? Oprócz optymistycznego podejścia do życia oraz mistrzowsko skomponowanych stylizacji jest to na pewno charakterystyczny makijaż.
Warto wspomnieć, że mieszkanki malowniczego Półwyspu Apenińskiego mają ogromną słabość do klasyki. Śmiało można stwierdzić, że to estetyka, której ufają najbardziej. Owszem, doceniają rozmaite nowinki i są znacznie bardziej otwarte na eksperymenty aniżeli Francuzki, ale jeśli chcą zrobić na kimś wrażenie, zawsze wybierają sprawdzone retro triki. Trudno w tym przypadku o estetyczne pomyłki.
Jak malują się Włoszki, gdy wybierają się na ważne spotkanie lub randkę? Na podobne okazje wyczarowują zmysłowy look, który obłędnie akcentuje zarówno oczy, jak i usta. Jego uzyskanie jest banalnie proste. Na powiekach rysujemy średniej grubości czarne kreski i wywijamy je na końcach w motylki. Mocno tuszujemy rzęsy, wyrównujemy cerę podkładem i podkreślamy usta karminową lub szkarłatną pomadką. Tylko tyle i aż tyle. Amatorki włoskich looków w stylu ikony Paoli Cossentino koniecznie muszą mieć pod ręką wodoodporny eyeliner, podkręcający tusz do rzęs oraz kilka matowych pomadek w gamie czerwieni.
Nowe wcielenie Sophii Loren
Kolejnym ulubionym make up’ em olśniewających Włoszek jest look w stylu Sophii Loren. Legendarna gwiazda kina jest dla wielu z nich uosobieniem szyku i ideałem urody. Pomimo upływu dekad jej ikoniczne stylizacje, fryzury oraz makijaże z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nadal inspirują wielu stylistów i makijażystów współpracujących z czołowymi włoskimi markami. Pełen magnetyzmu look à la Sophia Loren promuje między innymi dom mody Dolce&Gabbana, Prada, Gucci, czy Fendi. Jak uzyskać podobny zniewalający efekt?
Słynna aktorka nieodmiennie oczarowywała spojrzeniem. Uważała, że duże oczy są jej największą ozdobą. To właśnie one zawsze grały w jej makijażu pierwsze skrzypce. Odtwórczyni roli Kleopatry przez lata nadawała oczom wydłużony migdałowy kształt. Malowała na powiekach grube kruczoczarne kreski w stylu cat eye. Wzmacniała efekt, łącząc kocie oko z makijażem smokey eyes. Skupiała uwagę na oczach, także mocno podkreślając brwi. Przyciemniała łuki brwiowe kredką i zagęszczała je, zaczesując włoski ku górze.
Do wykonania tego czarującego makijażu powinnyśmy mieć pod ręką eyeliner, paletkę opalizujących cieni do powiek w tonacji nude, wydłużający tusz do rzęs, kredkę do brwi, brzoskwiniowy róż do policzków i rozświetlacz.