Każdą z nas raz na jakiś czas dopada melancholia, czy chandra i to nawet wówczas, kiedy śmiało możemy się określić jako największe optymistki. Czasem większe, czy też mniejsze smutki są skutkiem niepożądanych kolei losu, jeszcze innym razem w podobne nastroje wpędza nas wyjątkowo przygnębiająca aura.
Cokolwiek nie stałoby za przyczyną naszego pogarszającego się samopoczucia, pamiętajmy że to tylko mniej przyjemny etap przejściowy, który zapewne nie potrwa za długo. Gdy tylko poczujemy się gorzej niż zazwyczaj nie zwlekajmy za długo i błyskawicznie przystąpmy do poprawiania nastroju. Oto jedne z niezawodnych sposobów, dzięki którym szampański nastrój powróci do nas nawet i w niecałą minutę, a co najważniejsze bez potrzeby opuszczania błogich domowych pieleszy.
Czas tylko i wyłącznie dla siebie
Jeżeli zależy nam na natychmiastowej poprawie nastroju, czym prędzej wykorzystajmy któryś z najskuteczniejszych trików, które bardzo sprawnie umilą nam czas. Z chwilą, gdy dopada nas nastrojowa czarna dziura i nie mamy nawet ochoty na pogawędkę z najlepszą przyjaciółką, postarajmy wprowadzić się w całkowity stan odprężenia. Skupmy się na swoich potrzebach i dostarczmy sobie relaksującą dawkę przyjemności.
Choć brzmi to nawet odrobinę jak wyświechtany slogan, to na dobrą sprawę czas, jaki możemy zarezerwować jednie dla siebie, na swoje przemyślenia, czy drobne rytuały, dzięki którym powrócimy do życiowej równowagi są w dzisiejszych czasach niemałym luksusem. Przywykłyśmy przecież do stanu, kiedy myślimy o stu rzeczach na raz i głęboki relaks przeżywamy nierzadko raz do roku, gdy wybieramy się na wakacje. Warto więc przy okazji nawet i najsłabszej chandry zacząć wprowadzać do swej codzienności małe zmiany. Porozpieszczajmy się tak, jak dotąd nie miałyśmy w zwyczaju!
Błoga chwila z ulubioną filiżanką
Mówi się, że ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którzy oddaliby dosłownie wszystko za filiżankę wybornej kawy oraz tych, którzy postąpiliby identycznie, tyle że za czarkę równie wyśmienitej herbaty. Niezależnie do której z wyżej wymienionych grup byśmy się przyłączyły, w chwilach smutku, czy zwątpienia nie zastanawiajmy się długo i raz dwa przystąpmy do parzenia ulubionej herbaty, czy też przygotowywania ukochanej kawy. W obu napojach tkwi jakaś swoista moc, która sprawia, że szybko potrafi się w naszym organizmie podnieść poziom endorfin. Co najważniejsze ich poziom zacznie zwiększać się jeszcze bardziej, gdy do robienia kawy lub herbaty przystąpimy jak do prawdziwej celebracji. Z takim właśnie bowiem namaszczeniem były traktowane w dawnych czasach. Wypijmy je, sięgnąwszy po nasze ulubione filiżanki lub kubki.
Zapachy nie od dziś wywierają na nas wręcz gigantyczny wpływ. Już dawno temu naukowcy potwierdzili powszechnie panującą na całym świecie opinię, jakoby konkretne aromaty, jakie w danej chwili poczujemy, były w stanie oddziaływać na nasze nastroje. Poza możności wywoływania u ludzi szerokiej gamy rozmaitych odczuć, aromaty przywołują również i wspomnienia, nawet te, o których na całe lata zapomnieliśmy. W końcu węch to jeden ze zmysłów, dzięki którym doświadczamy świata w niezrównanie silny sposób. Tym bardziej warto skierować swoją uwagę na intrygujący świat zapachów.
Fantastyczną metodą na ekspresową poprawę nastroju jest skorzystanie z aromaterapii, która jest w stanie wpłynąć zarówno na nasze samopoczucie, jak i na poszczególne dolegliwości związane z ciałem. Doradza się ją coraz częściej jako uzupełnienie zwykłej leczniczej terapii, na przykład przy zwalczaniu uciążliwych migren, czy objawów depresji. Na wyborny nastrój dopomogą nam olejki eteryczne takie jak pomarańczowy, cytrynowy, jaśminowy, różany, sandałowy oraz lawendowy. Jeśli nie mamy pod ręką olejków, niezastąpione będzie również spryskanie się ulubionymi perfumami.
W podobny sposób jak zapach, działają na nas także i dźwięki. Nie na darmo psychologowie i grono coraz bardziej znanych coachów rozprawia na temat dźwięku budzika, a naszego nastawienia do nadchodzącego dnia. Dźwięki wywołują u nas przeróżne emocje, a co więcej mają również działanie terapeutyczne. Nawet największe smutki jesteśmy więc w stanie choć na jakiś czas przegnać, wsłuchując się w melodię ulubionych utworów. Jeśli tylko mamy ochotę, załóżmy którąś z ulubionych sukienek i zatańczmy. Nie przejmujmy się konwenansami. Ulegnijmy czasem chęci porywającego tańca nie tylko na imprezie, ale i w domu, ot tak dla samych siebie.
Oprócz energetycznych rytmów piosenek, sięgajmy też po tak zwaną muzykę relaksacyjną. Jej wybór jest gigantyczny, a jeśli nie wiemy, co na dany moment wybrać, by nasz nastrój uległ polepszeniu w przysłowiowy mig, wyobraźmy sobie miejsce, w jakim w danej chwili pragnęłybyśmy się znaleźć. Może być to amazońska dżungla, sielska łąka, czy plaża – nagrania z tych miejsc bardzo łatwo odnajdziemy w internecie. Wystarczy tylko uśmiechnąć się do swoich myśli, przymknąć na trochę oczy i słuchać.
Kolejnym ze sposobów na walkę z chandrą jest urządzenie w domowym zaciszu małego spa. Niezbyt dobry nastój to dobra okazja na to, aby poświęcić trochę odżałowanego najczęściej czasu na pielęgnację. Zaaranżowanie spa we własnej łazience z pewnością sprzyja nie tylko świetnemu wyglądowi, ale i samopoczuciu. Jak przecież wiadomo wypielęgnowana kobieta to także i kobieta bardzo zadowolona! Spa to więc pieczenie dwóch smakowitych pieczeni na jednym ogniu, dbamy w końcu o odprężenie zarówno ciała, jak i umysłu. Przystąpmy więc do pielęgnacyjnego dzieła.
Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami wanny, najemy do niej około trzydziestostopniowej wody (to taka właśnie najbardziej relaksuje), a następnie dolejmy do niej kapkę aromatu, jaki działa na nas najbardziej odprężająco. Wmasujmy we włosy odżywkę. Oczyśćmy dokładnie twarz tonikiem, skorzystajmy z peelingu, który będziemy też bardzo dokładnie wmasowywały, a następnie nałóżmy na twarz maseczkę. Nałóżmy potem na nią silnie nawilżający krem, a na powieki kompres herbaciany, czy ogórkowy. Ponadto nie zapomnijmy także o warstwie estetycznej. Udekorujmy łazienkę świecami, zapalmy dekoracyjne lampki, a do wody oprócz olejku, czy ulubionego płynu do kąpieli wrzućmy też kawałki cytrusów, czy płatki kwiatów. Już podczas samych przygotowań do tej jakże przyjemnej sesji spa na pewno poczujemy się znacznie lepiej.