Sukienki midi stanowią swego rodzaju pomost pomiędzy króciutką mini, a sięgająca do kostek maxi. Kiedy warto sięgnąć po średnią sukienkę i jaki typ sylwetki będzie prezentował się w niej najkorzystniej?
Sukienki te stanowiły absolutny hit w latach 50 i 60. Wówczas każda, modna kobieta posiadała obowiązkowo co najmniej kilka modeli wspomnianych kreacji. Nie oznacza to jednak, że wraz z końcem lat 50 i 60 odeszły do lamusa. Wręcz przeciwnie! W rzeczywistości opisywany rodzaj sukienek jest modny również obecnie. Skąd tak duża popularność?
Sukienki midi – w zależności od konkretnego modelu – sięgają z reguły tuż za kolano bądź też do połowy łydki. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że opisywana długość wręcz idealnie trafia w gust zdecydowanej większości kobiet. Nic dziwnego, w końcu sukienki świetnie nadają się zarówno do noszenia na co dzień, jak i na formalne okazje.
Kto powinien sięgnąć po midi?
Sukienka midi jest kreacją niemalże uniwersalną. Z tego względu pasuje do większości kobiecych sylwetek. Niemniej jednak warto zauważyć, że w opisywanej długości najlepiej będą prezentować się panie wysokie, posiadające ok. 170 cm wzrostu. A co z niższymi kobietami? Wbrew pozorom one również mogą sięgnąć po midi, pod warunkiem, że zdecydują się na sukienkę sięgającą tuż za kolano. Właśnie taka długość – w połączeniu z wysokimi szpilkami – prezentuje się najkorzystniej na niższych kobietach.
Obcisła, dopasowana do kształtu ciała sukienka midi, to prawdziwy strzał w dziesiątkę w przypadku pań posiadających figurę klepsydry. Dlaczego? Ponieważ podkreśli ona atuty sylwetki (wcięcie w talii, proporcjonalna budowa), a ukryje niedoskonałości (np. wystający brzuszek czy też tzw. „boczki”). A jeśli już mowa o odstającym brzuszku, to stanowi on problem w przypadku pań o sylwetce jabłka. Kobiety o tym typie budowy powinny sięgnąć po sukienkę z dekoltem w łódkę, gdyż to właśnie ten model dekoltu optycznie wyszczupli górną część ciała. Dodatkowo zaznaczone wcięcie w talii sprawi, że figura zyska pożądany kształt, a rozkloszowany dół przyczyni się do zachowania proporcji sylwetki. Midi sprawdzi się także u pań posiadających sylwetkę gruszki, ponieważ w ich przypadku wspomniany dół w kształcie litery „A” skutecznie zamaskuje zbyt obfite biodra.
Jak wspominaliśmy powyżej, średnie sukienki są poniekąd uniwersalne. Niestety, istnieją wyjątki od wspomnianej reguły. Kto zatem powinien ich unikać? Przede wszystkim kobiety bardzo niskie, których wzrost nie przekracza 155 cm. Poza tymi midi nie sprawdzi się w przypadku pań posiadających masywne, mocno umięśnione łydki. W ich przypadku opisywany rodzaj sukienek nie tylko nie zamaskuje mankamentów sylwetki, ale wręcz je uwydatni.
Jakie buty nosić do sukienek midi?
Kobiety niższe powinny wybierać przede wszystkim buty na wysokim obcasie bądź też koturnie. Ten rodzaj obuwia dodatkowo wyszczupli łydkę i sprawi, że sukienka będzie prezentować się wyjątkowo korzystnie. Nie oznacza to jednak, że midi jest zarezerwowana wyłącznie dla obuwia o wysokim podbiciu. Jeśli masz co najmniej 170 cm wzrostu, to z powodzeniem możesz nosić midi w połączeniu z baletkami czy też innego typu pantofelkami bez obcasów. Letnie, zwiewne sukienki w stylu nieformalnym świetnie komponują się nawet z tenisówkami czy też trampkami. Chcesz zaszaleć? W takim razie zestaw midi z ciężkimi, wojskowymi glanami i skórzaną ramoneską. Efekt gwarantowany!
