Piękna, wzruszająca, magiczna. Ta powieść złamie Wam serce!

Karolina, instagram.com/ksiazkidobrejakczekolada/

Rozdzierająca, pełna nadziei i absolutnie oryginalna historia miłosna, która pozostaje z czytelnikiem jeszcze długo po tym, gdy przekręci ostatnią kartkę. Każda z nas lubi się czasem wzruszyć i rozmarzyć, a „Nas dwoje”, jedna z najpiękniejszych i najsmutniejszych opowieści tego roku, to kobieca proza w najlepszym wydaniu. Holly Miller udowadnia w niej, że nie ma prostej drogi do happy endu.

„Nas dwoje” to historia wyjątkowa. Napisać powieść, która zaskoczy czytelników, wnosząc powiew świeżości i stroniąc od powielania tych samych schematów fabularnych, to dziś zadanie dla pisarza niełatwe. Holly Miller, wschodząca gwiazda prozy kobiecej, udowodniła, że ta sztuka może się udać nawet nieznanej autorce. Jej debiutancką powieść wyróżniają oryginalna fabuła, a także potężny ładunek emocjonalny, jaki za sobą niesie. Historia jej bohaterów opowiada o miłości z góry skazanej na niepowodzenie oraz o trudnych wyborach i decyzjach, które potrafią zaważyć na całym życiu człowieka.

Błyskotliwa powieść Holly Miller przypomina „Światło, które utraciliśmy” Jill Santopolo oraz bestsellerowe powieści Katherine Center. Brytyjska pisarka w fenomenalny sposób, z niezwykłym wyczuciem i delikatnością ukazuje piękno życia i ogromną siłę ludzkich uczuć. Zza Oceanu płyną świetne wieści – okazuje się, że „Nas dwoje” wkrótce ma zostać zekranizowane przez firmę producencką z Hollywood. Filmowcy dostrzegli w historii Callie i Joela znakomity materiał pod wzruszające love story. Nim jednak doczekamy się ekranizacji, warto poznać książkowy pierwowzór.

Joel jest singlem od czasu, gdy poprzysiągł sobie, że już nigdy się nie zakocha. Wie, że jeśli obdarzy kogoś uczuciem, tę osobę może spotkać coś złego. Kiedy jednak na swojej drodze spotyka przeuroczą Callie, staje się jasne, że nie wytrwa długo w swoim postanowieniu. Dziewczyna ma być dla niego szansą na szczęście. Oboje wydają się dla siebie wręcz stworzeni. Młodzi, spragnieni ciepła i bliskości, poszukujący sensu życia. Ich historia dopiero się zaczyna, jednak Joel już wie, jak się skończy…

Mężczyzna ma bowiem niezwykły dar przewidywania przyszłości najbliższych mu osób. Od dziecka nawiedzają go senne wizje, z których dowiaduje się, co los przygotował dla ludzi, których kocha. Kiedy pewnej nocy śni mu się Callie, Joel staje przed trudnym wyborem. Rozsądek podpowiada mu, by pozwolił dziewczynie odejść, aby swobodnie mogła realizować marzenia i pasje. A co podpowiada mu serce? Jak się zakończy historia ich miłości? Joel i Callie jednego mogą być pewni – ta niezwykła znajomość zmieni życie ich obojga.
Jest coś niesamowicie urzekającego w stylu Holly Miller, która znakomicie potrafi oddać emocje między bohaterami. Potwierdzają to niezliczone zachwyty brytyjskich i polskich czytelniczek, które lekturę tej wzruszającej powieści mają już za sobą. „Ta książka powinna być sprzedawana w zestawie z chusteczkami do nosa. Płacz jest gwarantowany” – pisze o „Nas dwoje” Karolina. Pod wrażeniem jest również Basia, która przekonuje: „Nie mogłam się oderwać od tej książki! Zapamiętam ją na długo, bo pozostawiła po sobie ogromny ślad. 10/10”. Podobnego zdania jest Ania, inna z zadowolonych recenzentek, która dodaje: „Czytałam tę książkę z zapartym tchem”. Debiutem Holly Miller zachwycone są również media. „Niesamowita i pięknie napisana opowieść o przeznaczeniu, snach i bezinteresownej miłości. Książka, która łamie serce i afirmuje życie. Czytelnicy powinni przygotować się na łzy” – obwieścił magazyn „Publishers Weekly”, a „Cosmopolitan” trafnie przewidział, że „to będzie hit”.
Pełna sprzecznych emocji, poruszająca i skłaniająca do refleksji. Piękna, choć niewyobrażalnie smutna. „Nas dwoje” sprawdzi się idealnie w coraz dłuższe jesienne wieczory. Miłośniczki wzruszających, łamiących serce powieści, będą tą historią oczarowane. Zachwycający debiut Holly Miller można już kupić w polskich księgarniach.

Tagi: ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis