Pisanie pamiętnika wielu z nas kojarzy z czasami beztroskiego dzieciństwa. Wtedy na urodziny czy święta dostawaliśmy w prezencie ozdobne zeszyty, które skrzętnie zapisywaliśmy notatkami na temat swoich szkolnych przygód i codziennych perypetii. Wracając po latach do tamtych zapisów, uśmiechamy się z nostalgią nad naszą dziecięcą naiwnością i rozkosznymi czasami dzieciństwa. Ale pisanie pamiętnika to nie tylko rozrywka dla najmłodszych. Wielu psychoterapeutów zaleca taki rodzaj autoterapii swoim pacjentom. Dlaczego warto tworzyć podobne zapiski?
Zapanować nad chaosem
Pisanie pamiętnika to doskonały sposób na porządkowanie swoich myśli. W trudnych momentach, przy natłoku problemów i zmartwień zapisywanie tego, co nas trapi, wpływa kojąco na nasz umysł. Wypisane w rządku kłopoty i bolączki nagle tracą swoją wyniszczającą moc. Porządkując to, co dzieje się w naszej głowie, zyskujemy kontrolę nad swoim życiem i myślami.
Bardzo istotne w dbaniu o swoje zdrowie psychiczne jest porządkowanie i nazywanie emocji. Dręczące nas zmartwienia często nie dają nam spokoju. Non stop analizujemy jakieś sytuacje, wymyślamy czarne scenariusze i przejmujemy się rzeczami, które w rzeczywistości nie mają ogromnego znaczenia. Przelewając te wszystkie myśli na kartkę, odbieramy im siłę, a dodajemy jej sobie. Widzimy wyraźnie, czarno na białym, co najczęściej nas trapi. Nazwane i uporządkowane nie jest już tak groźne.
W ten sposób łatwiej będzie nam rozprawić się z problemami. Teraz spokojnie możemy podejść do naprawiania swojej psychiki i radzenia sobie ze stresem. Już wiemy, z czym mamy walczyć, więc pierwszy krok mamy za sobą. Teraz czas na kolejne – szukanie sposobów i metod poradzenia sobie z tym, co nas dręczy. Praca, konflikty z bliskimi, problemy wychowawcze, nadmiar obowiązków – wszystkie te kłopoty można opanować. Najważniejsze, żebyśmy wiedzieli, nad czym musimy pracować.
Tworzymy wspomnienia
Pisanie pamiętnika działa nie tylko terapeutycznie, ale stanowi również doskonały sposób na tworzenie miejsca na wspomnienia. Nic tak nie cieszy, jak czytane po latach wpisy z wakacji czy świąt w gronie najbliższych. Oprócz notatek w pamiętniku warto umieszczać zdjęcia, kartki pocztowe, paragony z restauracji, bilety z teatru – wszystko to będziemy potem oglądać z łezką w oku. Bo ogromna moc pamiętnika tkwi w jego wspomnieniotwórczej mocy. To taka dodatkowa, analogowa pamięć. Gdy nasza po latach nieco się zatrze, zapisane na kartach pamiętnika przygody, miłości i wydarzenia przetrwają.
Dzięki sumiennie prowadzonemu dziennikowi będziemy mieli szansę pokazać dzieciom czy wnukom, jak żyliśmy, co nas zajmowało, pasjonowało, martwiło. To zapis historyczny, w którym możemy umieścić ogromną liczbę informacji na temat konkretnej epoki, tego, czym zajmowali się ludzie, jak pracowali. Gdyby nasi dziadkowe i rodzice prowadzili przed laty swoje pamiętniki, moglibyśmy dzisiaj dowiedzieć się więcej o tym, kim byli, zanim pojawiliśmy się na świecie. Dajmy tę szansę kolejnym pokoleniom.
Spojrzeć w głąb siebie
Jeśli wciąż nie jesteśmy przekonani, czy warto zabrać się za prowadzenie pamiętnika, pomyślmy o nim jako kluczu do lepszego poznania samych siebie. Na co dzień zwykle nie mamy czasu, by skupiać się na swoim rozwoju duchowym, mentalnym. Koncentrujemy się raczej na przyziemnych obowiązkach, na tym, żeby być dobrym pracownikiem, zaangażowanym rodzicem, kochającym partnerem. A to, co tkwi w naszym wnętrzu, spychamy na bok, nie poświęcając temu zbyt wiele uwagi.
Zaczynając pisanie pamiętnika, dajemy sobie szansę na to, by spojrzeć tam, gdzie zwykle wzrok nie sięga – do własnego serca i umysłu. Przelewamy myśli na papier i nagle okazuje się, że dręczy nas coś, czego wcześniej sobie nie uświadamialiśmy. Ale mowa nie tylko o tym, co złe i bolesne, ale również o codziennych radościach, prostych przyjemnościach, których czasem nie dostrzegamy. Notując wszystko, co nam się przytrafia oraz różne na to reakcje, dowiadujemy się, że mamy sporo powodów do szczęścia. Widzimy też dokładnie, co nas boli, drażni, irytuje. I możemy się nad tym zastanowić.
Senne zapiski
Pamiętnik przyda się również do zapisywania ulotnych myśli, kreatywnych pomysłów, rewolucyjnych idei, które często spontanicznie przychodzą nam do głowy tylko po to, by zaraz zniknąć. Przerzucając je na karty dziennika, nie damy im uciec i, być może, wpadniemy na jakiś przełomowy pomysł na biznes lub wielkie dzieło? Kto wie! Pamiętnik może być naszym notatnikiem, miejscem, które scali wszystko to, co się dzieje w naszej głowie.
Wieczorem warto kłaść pamiętnik na nocnej szafce, by mieć go nieustannie pod ręką. Jeśli coś nam przyjdzie do głowy nocą, będziemy mogli od razu tę myśl zapisać. Niektórzy lubią również analizować sny i odkrywać ich symbolikę. Wszyscy jednak wiemy, jak szybko po porannym przebudzeniu znika nam z pamięci każde marzenie senne. Dlatego właśnie od razu po ocknięciu się ze snu warto go zapisać. Pamiętnik sprawdzi się w tym celu idealnie. Stanie się zapisem nie tylko naszych świadomych myśli i działań, ale również tego, co dzieje się w naszej podświadomości. To doskonały sposób, by lepiej poznać siebie i dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się w naszym wnętrzu.
