Jesień to czas, gdy zaczynamy w pełni doceniać zalety naszych domów. To właśnie tam ze względu na słotę, chłód i bardzo szybko zapadający mrok spędzamy najwięcej czasu. Warto więc zadbać o to, aby były jak najprzytulniejsze. Oto modne aranżacyjne triki, które warto wykorzystać.
Jesień po skandynawsku
Zastanawiasz się, jak w tegorocznym sezonie podkręcić charakter swoich wnętrz i dodać im przytulności? W takim razie koniecznie zacznij brać przykład ze słynących ze świetnego gustu Skandynawów. Norwegowie, Duńczycy i Szwedzi to z całą pewnością prawdziwi mistrzowie tworzenia jesiennych, jak i zimowych aranżacji. Co się za tym kryje?
Otóż w tych częściach świata przez wiele miesięcy panuje niezbyt kojąco działający na samopoczucie mrok. Mieszkańcy Północy swego czasu nauczyli się doskonale radzić z małą ilością słonecznych godzin. Zaczęli otaczać się odprężającymi bardzo jasnymi barwami. Do tej pory pierwsze skrzypce grają w ich domach właśnie biały, gołębioszary czy porcelanowy.
Ponadto trzeba nadmienić, że Skandynawowie to wielcy miłośnicy przyrody. Podchodzą do jej obserwacji z nie lada namaszczeniem. Nie tylko spędzają w naturze mnóstwo czasu. Nierzadko inspirują się zachodzącymi w niej zmianami i przenoszą je do swoich mieszkań. Wraz z nastaniem jesieni przełamują wspomniane odcienie tonami rudości, ochry, makowej czerwieni i czekoladowych brązów. Otaczają się tekstyliami w tych barwach. Ot, przytulny jesienny efekt zapewniony przy minimum środków.
Kolejnym arcyważnym elementem, który jesienią wypełnia skandynawskie wnętrza, jest oświetlenie. Zamiast jednego głównego źródła światła, Skandynawowie stawiają na rozmieszczenie w każdym pomieszczeniu kilku mniejszych. Ustawiają w wielu miejscach niewielkie lampy, które dają kameralne przyjemne światło. Poza nimi upiększają domy urokliwymi świetlnymi girlandami. Zawsze mają również pod ręką świece w ogromnej ilości. Zapewniają, że z takimi dodatkami jesień nigdy im nie straszna.
Jesień po angielsku
A w jaki sposób przygotowują swoje domy na nadejście jesieni Brytyjczycy? Mieszkańcy Wielkiej Brytanii kochają wówczas stawiać na supermodny styl określany mianem cottagecore. Czym wyróżnia się ta szczególna estetyka?
Hitowy cottagecore to pochwała idyllicznego pozamiejskiego życia w iście wyspiarskim wydaniu. Jest połączeniem romantycznego retro wraz ze stylem rustykalnym. Posiada również wyrafinowane, niemalże arystokratyczne akcenty, które doskonale przełamują jego niezobowiązujący charakter. Ujawniają się w doborze jakościowych materiałów, czy lamp z charakterystycznymi złoceniami. Zdaniem Brytyjczyków nie ma sobie równych. Jest nieprzeciętny, klimatyczny, a do tego szalenie przytulny.
Jaka kolorystyka dominuje w najmodniejszej wersji cottagecore? Oprócz ciepłego czekoladowego brązu, karmelowego, oliwkowego, szmaragdowego i kremowego pojawia się w nim wielka dawka tonu różowego. Ten optymistyczny kolor genialnie potrafi poprawiać nastrój. W aranżacjach w typie cottagecore pojawia się wiele wzorów. Przodują motywy florystyczne, paski oraz patchwork.
