Sensualna walentynkowa kolacja

@callmecupcake

Zbliżające się Walentynki są doskonałą okazją do tego, aby przypomnieć sobie o tym, jak niezrównanie jedzenie potrafi działać na zmysły. Oto pomysły na smakołyki z afrodyzjakami, dzięki którym nasza randka okaże się jeszcze bardziej zmysłowa.

Granat na pokuszenie

Granat jest uważany za jeden z najsilniej działających afrodyzjaków. Nie mogą być to jedynie czcze słowa, jako że podobną chlubną sławą cieszy się od czasów antycznych. Granaty, zwane też rajskimi owocami, były nadzwyczaj chętnie pałaszowane na starożytnych ucztach. Już wtedy wszyscy wiedzieli, że znacznie podnoszą libido i jak mało który owoc zwiększają witalność. Sensualny wygląda i smak granatów, a także ich owiane tajemnicą moce sprawiały, że ofiarowywano je młodym parom w ślubnych prezentach.

Przygotowując walentynkowe menu, koniecznie bierzmy pod uwagę te pełne rozmaitych zalet owoce. Świetnym pomysłem na lekką, ale i sytą przekąskę jest na przykład sałatka z granatem, roszponką, pomarańczą, grejpfrutem, marynowaną czerwoną cebulą oraz łososiem. Granatowy i jedyny w swoim rodzaju aromat wystąpi w niej w dwóch postaciach. Jedną będą ziarenka owocu, które zmieszamy wraz z pozostałymi składnikami. Kolejną zaś będzie sok z granatu, który posłuży nam do zrobienia pysznego dressingu.

Jego przygotowanie jest bardzo proste. Po wyciśnięciu soku z całego granatu, dolewamy do niego nieco oliwy, dodajemy łyżkę miodu, doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i szczyptą chili.

@studiokuchnia

Czekoladowe rarytasy 

Na walentynkowej uczcie w żadnym razie nie może zabraknąć słodkości. Najlepiej zaś będzie, aby w ich składzie znalazła się duża ilość czekolady. I ona, podobnie jak granat kryje w sobie pewne nieprzeciętne właściwości. Musimy jednak pamiętać o tym, że koniecznie musi być to czekolada gorzka, która posiada dużą zawartość miazgi z kakaowca. Mówimy tu o tabliczkach, które zostały opatrzone znacznikiem 70% , 80% i 90%.

Czekolada, czyli najbardziej skuteczny kulinarny antydepresant, użyta w deserze skutecznie podniesie temperaturę naszej randki. O wpływie czekolady na zmysły wiadomo nie od dziś. Użytek z tej cennej wiedzy robili już starożytni mieszkańcy Mezoameryki. Drzewa kakaowca darzyli wielką czcią, a poświęcali je nikomu innemu jak bogu Quetzalcoatlowi. To właśnie on obdarzał ludzi nieprzeciętną sensualnością i wielką życiową energią.

W trakcie walentynkowego spotkania uraczmy się czekoladowymi lodami podanymi z konfiturą wiśniową lub dyniowymi donutami (do podstawowego przepisu dodajemy nieco purée z dyni), które udekorujemy apetyczną czekoladową polewą.

Do zrobienia idealnej polewy potrzebujemy dwustu pięćdziesięciu mililitrów śmietanki 30%, sto pięćdziesiąt gram czekolady 80% i kilkoma łyżkami stołowymi cukru pudru. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, a potem mieszamy wraz ze śmietanką i cukrem.

@halfbakedharvest
Tagi: , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis