Wypowiedziane z westchnieniem hasło „wyglądać jak Włoszka” dotyczy często nie tylko admiracji urody kobiet zamieszkujących malowniczy Półwysep Apeniński, ale także ich stylu ubierania się. Nie od dziś wiadomo przecież, że mieszkanki Włoch słyną z tworzenia stylizacji zmysłowych, fantazyjnych, pełnych szyku, a do tego dosłownie wibrujących optymizmem. Oto, jak zacząć przemycać do swojej garderoby akcenty elektryzującego śródziemnomorskiego stylu.
Zarażanie optymizmem za pomocą mody
Wszyscy, którzy mieli okazję odwiedzić Włochy, namiętnie zaczytują się we włoskich lekturach, czy też równie chętnie oglądają filmy, których akcja rozgrywa się w tej nader urodziwej części świata, z pewnością zauważyli, że to kraina uśmiechu. Przechadzając się w realu, czy też wirtualnie włoskimi uliczkami, nie sposób nie dostrzec, iż wielu ludziom uśmiech dosłownie nie schodzi z twarzy i to nie tylko wtedy, kiedy znajdują się w zabawnym towarzystwie. Nawet ci spacerujący solo, już na pierwszy rzut oka wydają się być nadzwyczaj zadowoleni z serwowania sobie dawek codziennych małych przyjemności i kultywowania słynnego „la dolce vita”.
Tak, Włosi tryskają optymizmem. Owo zarażanie szampańskim nastrojem działa jednak nie tylko poprzez szeroki uśmiech, ale również przy pomocy mody. Trudno bowiem znaleźć inny kraj, którego mieszkanki ubierałyby się aż tak barwnie i nie bojąc się noszenia odważnych, niczym magnez przyciągających wzrok deseni. Włoszki uwielbiają nosić optymistyczne stroje, które dzięki swym nasyconym kolorom, jak i pięknym, dekoracyjnym wzorom poprawiają humor zarówno im, jak i ich otoczeniu. W końcu, jak tu nie uśmiechnąć się na widok obłędnie stylowej kobiety ubranej w supermodny trawiastozielony top i idealnie dopasowaną do niego kolorystycznie retro maxi spódnicę w grochy, wyglądającą tak, jak gdyby dopiero co opuściła plan zdjęciowy filmowego klasyku z lat siedemdziesiątych?
Dobra tkanina kluczem do stworzenia dobrej stylizacji
Nawet najpiękniejsza i najbardziej oryginalna kreacja uszyta z tandetnego, sztucznego, czy też nieprzyjemnego w dotyku, nigdy nie stanie się elementem garderoby stylowej Włoszki. Przed każdym odzieżowym zakupem zwracają one szczególną uwagę na to, jaki to skład posiada letnia sukienka, spodnie, czy kombinezon, jaki właśnie wpadł im w oko na zakupach. Większość z nich zgodnie twierdzi, że dobra tkanina jest kluczem do stworzenia dobrej stylizacji. Wraz z barwą stylizacji oraz jej krojem odgrywa zawsze pierwszoplanową rolę. Włoszki doskonale wiedzą, co robią. Przewiewne, naturalne materiały, jak na przykład len, nie dość, że szykownie się prezentują, to potrafią zagościć w szafach na bardzo długo ze względu na swą świetną jakość.
Mieszkanki słonecznego Półwyspu Apenińskiego nie stronią od eksponowania ciała. Czynią to jednak w sposób nadzwyczaj uwodzicielski, ale nigdy nie wulgarny. Jeśli mają ochotę na stworzenie stylizacji, w której odsłonią nie tylko nogi, ale i dekolt, z pomocą przychodzi im nierzadko niezastąpiony styl retro. Dzięki stylizacjom inspirowanym stylowym klimatem vintage, na przykład tych, w których pojawiają się urokliwe romantyczne desenie, jak groszki, czy kratka Vichy, zmysłowy negliż zyskuje też delikatność i pewną wytworność. W kreacjach włoskich uwodzicielek seksapil w naturalny sposób łączy się więc z klasą oraz subtelnością. I my skorzystajmy z ich patentu, oczarowując w to lato płeć przeciwną ubrane na przykład w pastelowe mini sukienki w stylu retro.
Włoszki nigdy nie przejmują się wizualnymi konwenansami. Jeśli danego dnia mają przeogromną ochotę na założenie stroju, który można określić mianem ekstrawaganckiego i niesztampowego, robią to bez zawahania. Modowe wybory podpowiadają im nie tylko styliści tworzący poczytne dziennikarskie rubryki w popularnych magazynach, ale przede wszystkim ich własna intuicja. Inspirując się awangardowymi kreacjami rzeszy naczelnych włoskich projektantów, spośród których wielu to już legendy, tworzą stylizacje piękne i niebanalne. Włoszki modową odwagę mają po prostu we krwi. Jeśli chcemy zacząć ubierać się w to lato w śródziemnomorskim stylu, szykujmy bluzki i spódnice w elektryzujących kolorach i wzorach, efektowną biżuterię w rozmiarze XXL i dodatki w stylu glamour. Fantazyjny maksymalizm we włoskim wydaniu, choć niekiedy świadomie ociera się o kicz, to zawsze wychodzi z tej gry zwycięsko – wszystko zawsze pozostaje w ramach świetnego smaku.
Jeżeli chodzi o biżuterię, to i w tej sferze Włoszki w żadnym razie nie są minimalistkami. Mieszkanki Włoch ubóstwiają wszelkiego rodzaju błyskotki i nie wyobrażają sobie kompletnego stroju bez dobrania do niego kilku naszyjników, pierścionków, kolczyków i bransoletki. Bez założenia ulubionej biżuterii nie wyobrażają sobie nawet wyjścia z domu. Jedną ze znamiennych cech włoskiego stylu jest więc umiejętne dobieranie biżuteryjnych akcentów nierzadko wcale do siebie niepasujących. Włoszki z wielką gracją potrafią połączyć ascetyczny złoty naszyjnik z geometryzującym wisiorkiem oraz zawieszką ze znakiem zodiaku wraz z barokowymi perłami, wielkimi złotymi kołami i okazałą bransoletą w stylu art déco.