Zamarzyła Ci się nowa bielizna i nie masz pojęcia, na jaką postawić? W takim razie zapoznaj się z najnowszymi bieliźniarskimi trendami. Są nie tylko szykowne i bardzo zmysłowe. Zapewniają maksymalny komfort, dając przyjemne uczucie drugiej skóry. Dodają też wielkiej pewności siebie.
Wielki powrót body
W tegorocznym jesienno-zimowym sezonie w szafach fanek mody koniecznie powinny znaleźć się body. Ten intrygujący model bielizny powrócił właśnie do łask w wielkim stylu. Warto wiedzieć, że należy do elementów garderoby o długiej i interesującej historii.
Wiele osób z pewnością zaskoczy fakt, że korzeni tego typu bielizny można doszukać się już w XIX stuleciu. Co ciekawe, pierwowzór body został stworzony dla francuskich tancerek baletowych i gimnastyczek. Potrzebowały one bielizny, która nie krępowałaby ruchów. Body zaczęto masowo szyć dzięki wynalezieniu w drugiej połowie XIX wieku innowacyjnej tkaniny określanej mianem trykotu (fr. leotard). Był to rewolucyjny wynalazek sławnego akrobaty, Julesa Léotarda.
W latach 50. na punkcie body oszalały mieszkanki Stanów Zjednoczonych, które były zafascynowane estetyką pin up. W latach 70. body przestano uważać za bieliznę. Supermodne stało się eksponowanie ich i parowanie z trapezowymi mini oraz oversizowymi marynarkami.
Jakie body najlepiej wybierać? Koniecznie miejmy pod ręką te z półtransparentnych materiałów bądź z urokliwymi florystycznymi motywami. Hitem są body czarne, ogniście czerwone, oliwkowe i burgundowe. Nośmy je jak w latach 70. Jak Włoszki narzucajmy na nie żakiety bądź puszyste kardigany.
Ulubiona bielizna Francuzek
A jakie trendy dominują teraz w klimatycznej stolicy Francji? Najbardziej stylowe paryżanki coraz częściej odchodzą od dotychczas uwielbianych przez nie romantycznych koronek. Tej jesieni w bieliźniarskim polu zawrócił im bowiem w głowach minimalizm. Wybierają zatem bieliznę prostą, a jednocześnie sensualną i szalenie elegancką. Cechują ją nieskomplikowane fasony, które fenomenalnie podkreślają sylwetkę.
Czym jeszcze wyróżnia się ulubiona bielizna francuskich it girls? Kluczowymi cechami są dla niej również ultra cienkie ramiączka i dodające niesamowitego czaru transparentne bądź delikatnie połyskujące materiały. Biustonosze często są pozbawione fiszbinów. Miękkie staniki posiadają tiulowe wstawki subtelnie podkreślające skórę. Kolejnymi bieliźniarskimi hitami w Mieście Świateł są także staniki oraz figi utrzymane w odprężającej cielistej kolorystyce. Tony nude stapiają się ze skórą, genialnie działając na wyobraźnię. Tego typy bielizna jest nierzadko uszyta z jedwabiu.
Następnym godnym zauważenia trendem jest ta zainspirowana haute couture. Można odnaleźć w niej motywy, które królują na wybiegach czołowych kreatorów. Zachwyca niebanalnością i wyrafinowaniem, jako że jest personalizowana. Posiada też ręcznie szyte elementy, takie jak na przykład misterne biżuteryjne hafty. Paryżanki bardzo chętnie wybierają ją na randki. Nietrudno się im dziwić. Ot, jedyna w swoim rodzaju bielizna w klimacie haute couture dodaje niebywałej pewności siebie.
