Kuchnia

zapiekanki, tarty

Kalafior w wersji arabskiej

Składniki

1 kalafior (spory)
1/4 szklanki oliwy
Sos

sok z dwóch cytryn
skórka+sok z pomarańczy
1 szklanka wody
3/4 szklanki tahini
sól
3 łyżki oliwy (u mnie olej słonecznikowy)
2 ząbki czosnku -zgniecione
2 średnie cebule, pokrojone na cieniutkie plasterki
do ozdoby: orzechy pini/płatki migdałów (podsmażone na patelni/podpieczone w piekarniku), granat

Piekarnik: 220 stopni
Kalafiora kroimy na 4 grube plastry (chyba, że będzie mniejszy to na 3). Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. polewamy oliwą z oliwek i posypujemy solą. Pieczemy aż będzie lekko brązowy i chrupiący, czyli ok. 20 minut. W połowie pieczenia przewracamy na drugą stronę.
Sos: mieszamy w miseczce sok z cytryny, pomarańczy+skórkę z pomarańczy, wodę i tahini. Może Wam się wydawać, że jest za rzadki, ale zostawcie go, po chwili zgęstnieje.

Na patelni podgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią cebulę a następnie czosnek i smażymy, aż będą miękkie i lekko brązowe, dodajemy sos i doprowadzamy do wrzenia. Mieszamy, żeby sos się nie przypalił. Kiedy smaki się wymieszają, a sos zgęstnieje, zdejmujemy z ognia i doprawiamy w razie potrzeby.
Podajemy kalafora polanego sosem, posypanego prażonymi orzechami pini/płatkami migdałów, granatem, odrobiną skórki pomarańczowej. Może być serwowany zarówno na zimno, jak i na ciepło.

Smacznego!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation