Kuchnia

Małe co nie co!

Pavlova z frużeliną owocową.

Chyba nikogo, kto choć raz próbował pavlovej,
nie trzeba przekonywać do tego deseru.
Słodycz bezy, winny smak owoców i lekkość bitej śmietany, to zestawienie idealne.
Pewną trudność może sprawić upieczenie dobrej bezy, tzn. chrupkiej z zewnątrz i piankowej w środku.
Trzeba dobrze poznać swój piekarnik.
W moim przypadku wszystkie podawane przepisy miały za wysoką temperaturę pieczenia.
Dlatego jeśli Wasza beza za pierwszym razem nie będzie idealna,
nie zrażajcie się :)

Składniki:
5 białek
280 g drobnego cukru
szczypta soli
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka soku z cytryny

ponadto:
200 ml schłodzonej śmietany kremówki

Piekarnik nagrzać do temperatury 160C (góra, dół). Białka, ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Dodawać po łyżce cukru, cały czas ubijając. Gdy piana będzie już sztywna i błyszcząca, dodać sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną.

Na papierze narysować okrąg o śr. 20 cm. Wyłożyć na niego pianę. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 120C. Piec przez 90 minut. Po upieczeniu uchylić drzwi piekarnika i tak studzić.

Śmietanę ubić na sztywno (nie dodawać cukru)

Przygotować frużelinę.

Frużelina:
250 g malin mrożonych
1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
1/2 szklanki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
kilka wiśni (mogą być mrożone) do dekoracji

Maliny zasypać cukrem i podgrzewać do jego rozpuszczenia. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać i podgrzać.

Rozpuszczoną żelatynę wlać do owoców. Dobrze wymieszać, by nie powstały grudki. Dodać całe wiśnie. Zamieszać. Odstawić do ostudzenia i zgęstnienia.

Na wystudzoną bezę wyłożyć ubitą śmietanę. Wierzch polać frużeliną.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation