Kuchnia

Gdy w brzuchu burczy... : Chłodnik litewski

Zupę można dowolnie modyfikować i w zależności od dodatków smakuje zawsze trochę inaczej. Bazą jest botwinka, ogórek, kwaśne mleko, jogurt, śmietana i koperek resztę składników można dowolnie zmieniać. Do chłodnika można dodać żółty ser, biały twardy twaróg, parzony wędzony boczek lub pieczonego kurczaka, szyjki rakowe, krewetki… Możliwości jest wiele zachęcam więc do eksperymentowania:)


Składniki:
· ½ l zsiadłego mleka
· ½ l jogurtu greckiego
· pęczek botwinki
· pęczek koperku
· ½ pęczka rzodkiewki
· ½ pęczka szczypiorku
· ½ pęczka natki pietruszki
· 1 łodyga selera naciowego
· 1 ogórek wężowy
· 2 ząbki czosnku (można pominąć)
· 3 jajka ugotowane na twardo
· 1 szklanka zakwasu z buraków
· 1 łyżeczka octu winnego
· szczypta lubczyku
· sól, pieprz, cukier

Botwinkę dokładnie opłukać i pokroić obrane buraki, łodygi i liście. Całość przełożyć do garnka i zalać osolonym wrzątkiem tak aby botwinka była całkowicie zakryta. Gotować kilka minut aż botwinka zmięknie ale nadal będzie jędrna. Kiedy będzie gotowa dodać łyżeczkę octu winnego. Ostudzić.

Rzodkiewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Ogórek, jaja, seler naciowy pokroić w kostkę. Koperek, natkę, szczypiorek posiekać.
Do garnka przelać jogurt, kwaśne mleko, zakwas buraczany, wystudzona botwinkę, jaja, warzywa, zieleninę, czosnek przeciśnięty przez praskę. Chłodnik doprawić solą, pieprze, cukrem, lubczykiem. Chłodnik odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin.

Chłodnik litewski można podawać z przekrojonym jajkiem, szyjkami rakowymi, krewetkami lub kawałkami kurczaka.