kuchnia

634 inspiracje
by vinga
8 obserwujących
Szarlotka marcepanowa
składniki na ciasto:

3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
pół szklanki drobnego cukru
90 g pokruszonej masy marcepanowej
225 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
1 duże jajko
pół łyżeczki ekstraktu z migdałów (lub kilka kropel aromatu)
1 łyżka soku z cytryny
ponadto:

1-2 łyżki bułki tartej
nadzienie jabłkowe:

60 g masła
pół szklanki brązowego cukru (lub mniej, jeśli jabłka są słodkie)
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z 1 cytryny (pominełam)
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
12 kwaskowych jabłek (około 1,7 kg), obranych, wypestkowanych i pokrojonych na grubsze półplasterki
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 łyżki Calvadosu, brandy, koniaku lub żubrówki
100g pokruszonej masy marcepanowej (dodałam od siebie)
kruszonka migdałowa:

60 g zimnego masła
pół szklanki cukru
pół szklanki maki pszennej
pół szklanki obranych migdałów (dałam płatki)
Przygotować nadzienie jabłkowe:

W dużym rondlu roztopić masło, dodać cukier, sok i skórkę z cytryny, cynamon i gałkę. Dodać jabłka i dobrze, ale delikatnie wymieszać. Dusić odkryte, mieszając od czasu do czasu, aż jabłka będą miękkie, około 10 - 12 minut . W garnuszku rozpuścić mąkę ziemniaczaną w alkoholu, dodać do jabłek i jeszcze chwilę dusić razem aż masa zgęstnieje. Odstawić do lekkiego przestudzenia i wmieszać marcepan.

Kruszonka migdałowa:

Masło, cukier i mąkę połączyć razem w malakserze, dodać migdały i posiekać, az masa będzie miała konsystencję grubych okruchów.
Keczup

50 dag pomidorów (najlepiej podłużnych)
50 dag pomidorów pelati z puszki (mogą być siekane)
100 ml czerwonego octu winnego
350 ml wody
7 dag jasnego brązowego cukru
1 duża czerwona cebula
1 łodyga selera naciowego
2-cm kawałek imbiru
2 ząbki czosnku
pęczek bazylii
1 łyżka nasion kolendry
2 goździki
oliwa
sól
pieprz



Cebulę, seler naciowy, imbir i czosnek posiekaj i razem z nasionami kolendry, goździkami i posiekaną bazylią przełóż do dużego garnka. Wlej oliwę z oliwek, dopraw solą i pieprzem i przesmaż na niedużym ogniu 10-15 minut, aż warzywa zmiękną. Dodaj wszystkie pomidory i 350 ml zimnej wody. Zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj, aż sos zredukuje się o połowę. Następnie zmiksuj go i przetrzyj przez sito, dzięki czemu będzie aksamitny. Przetarty sos przełóż do czystego garnka. Dodaj ocet winny i cukier i duś na małym ogniu, często mieszając, aż sos zgęstnieje do konsystencji keczupu. Na tym etapie należy spróbować i ewentualnie doprawić do smaku. Gotowy sos przełożyć do wyparzonych słoików i na gorąco zamykać.
Doskonałe mini pączki serowo-kukurydziane. Bez glutenu. | Lawendowy Dom


2 jajka

60 g cukru trzcinowego

1 łyżka cukru waniliowego

250 g sera białego półtłustego

250 g mąki kukurydzianej

1 1/2 łyżeczki sody

szczypta soli

1 łyżka spirytusu

olej do smażenia

cukier puder

Jajka z cukrem i cukrem waniliowym ubić do białości.
Ser rozkruszyć widelcem i stopniowo dodać do masy jajecznej.
Na koniec do całości wmieszać za pomocą silikonowej szpatułki mąkę z sodą i solą oraz dodać spirytus. Ciasto powinno być na tyle gęste, by dało się z niego uformować malutkie pączuszki. Jeśli jest za rzadkie, dosypać jeszcze trochę mąki.
W garnku rozgrzać olej.
Smażyć pączki partiami dbając, by były dobrze wysmażone w środku.
Wyławiać łyżką cedzakową i odkładać na ręcznik papierowy do odsączenia z oleju.
Usmażone pączki ułożyć na paterze i oprószyć cukrem pudrem.
Złocisty nugat pachnący miodem robię już po raz drugi na Wielkanoc. Wydawało mi się, że jest to wyzwanie przekraczające moje kulinarne możliwości, aż do chwili, gdy Agnieszka Kręglicka na łamach Wysokich Obcasów dokładnie opisała cały proces. Z wypiekami na twarzy i laptopem opryskanym słodką pianą przebrnęłam przez kolejne etapy, a rodzina z zapartym tchem oczekiwała finalnego efektu.
mam nadzieję, że zachęcę również Was do tej próby sił. W tych słodkich okolicznościach życzę wszystkim czytelnikom Lawendowego Domu dużo miłości i spełnienia. Wesołych Świąt!

Nugat

5 białek

300 g cukru

½ szklanki wody

250 g miodu

wafle

dodatkowo: 400 g orzechów laskowych uprażonych i pozbawionych skórki (jeśli starczy wam cierpliwości)

Zaczynamy od ugotowania karmelu. Do garnka wsypać cukier, wlać wodę i ugotować syrop do tzw. nitki. Z zanurzonej na chwilę w garnku łyżki zaczną się ciągnąć cieniutkie niteczki. Gotowość karmelu można również sprawdzić w teście z wodą. Kropla karmelu puszczona do wody jest miękka i daje się ugniatać w palcach. Do garnka dodać miód i gotować, aż karmel osiągnie poprzednią nitkowatą konsystencję. To moment decydujący o konsystencji nugatu.

Teraz czas na białka. Trzeba je ubić na sztywną pianę. Dalsze ubijanie odbywa się już na parze, czyli naczynie z pianą wędruje na garnek z gotującą się wodą, a do piany wolnym strumieniem dodajemy karmel. Masę ubiajać dość długo, aż piana będzie błyszcząca, gęsta i zacznie się rwać.

Teraz ostatni etap. Do masy dodać orzechy lub inne wybrane dodatki i rozsmarować na waflach. Gotowe!
Składniki
• Ciasto na naleśniki:
• 2 szklanki mąki pszennej
• 1,5 szklanki mleka
• 1 szklanka wody gazowanej
• 1 jajko
• po pół łyżeczki soli i cukru
• Farsz:
• 2 brokuły
• 3 parówki
• 2 cebule
• połowa papryki czerwonej (najlepiej konserwowej)
• 10 dag sera żółtego
• tłuszcz do smażenia
• Panierka:
• 1-2 jajka
• bułka tarta
Etapy przygotowania
Składniki na ciasto połączyć i zmiksować. Odstawić na ok. 20 minut. Następnie wylewać na gorącą, lekko natłuszczoną patelnię i usmażyć naleśniki. Brokuły umyć, podzielić na drobne różyczki i sparzyć na durszlaku. Zagotować wodę z łyżeczką soli i łyżeczką cukru. Na gotującą się wodę wrzucić brokuły i pogotować przez ok. 3 minuty. Następnie odcedzić i odstawić do ostygnięcia. Gdy naleśniki mamy już gotowe, obrać cebulę, drobno poszatkować, posolić i popieprzyć i zrumienić na patelni. Parówki obrać z folii, przekroić wzdłuż, a następnie na pół, żeby wyszły półksiężyce. Jeśli lubimy, możemy je też dodać na chwilę do cebuli, aby się podsmażyły (aczkolwiek ja robiłam na surowo). Paprykę pokroić na małe kwadraciki. Zer żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Gdy cebula jest już zrumieniona, przerzucamy ją do pojemnika z ugotowanymi brokułami, pokrojoną parówką, papryką i serem. Mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Następnie taki farsz nakładamy na naleśniki w ilości 1,5-2 łyżek. Zaginamy boki z lewej i prawej strony na ok. 2 cm i zwijamy od góry do dołu, aby wyszedł zamknięty rulon. Tak złożone obtaczamy w jajku i bułce tartej i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Ciasto "Ptasie mleczko"- PRZEPYSZNE !

Składniki na dużą blachę (około 25 na 35 cm):

na biszkopt:
4 duże jajka
3/4 szklanki cukru kryształu
szczypt soli
1/2 szklanki mąki pszennej
2 budynie czekoladowe
1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę:
2 galaretki cytrynowe
1 szklanka wrzątku
660 ml śmietanki 30% (użyłm 2 kubki Mlecznej Doliny)
600 g waniliowego serka homogenizowanego (użyłam 4 opakowania Danio po 150 g)
1 cukier wanilinowy
na polewę:
1/2 kostki margaryny lub masła
1 szklanka śmietany 18%
1/2 szklanki cukru kryształu
4 łyżki kakao
1 łyżka żelatyny (nie wiesz jak dobrze rozpuścić żeltynę zerknij TUTAJ)
1/4 szklanki wrzątku


Piekarnik rozgrzać do 170 stopni C. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodać cukier i dalej ubijać. Następnie dodać żółtka i jeszcze chwilę ubijać. Mąkę wymieszać w osobnym naczyniu razem z proszkiem do pieczenia i budyniem, następnie przesiać całość przez sitko do piany. Delikatnie wymieszać całość wyłączonym mikserem. Wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (samo dno) i piec 20 min w 170 stopniach C.
Gdy biszkopt się piecze rozpuścić galaretki w szklance wrzątku i wystudzić.
W dużym naczyniu ubić śmietankę, aż będzie gęsta i puszysta, dodać serki homogenizowane i cukier wanilinowy, zmiksować. Na końcu wlać wystudzone, ale nadal płynne galaretki, dokładnie zmiksować. Przelać masę na ostudzony biszkopt, wyrównać i wstawić do lodówki.
W między czasie przygotować polewę. Żelatynę rozpuścić w podanej ilości wrzątku. W rondelku roztopić masło, dodać śmietanę, cukier i kakao, dokładnie wymieszać rózgą kuchenną. Zagotować na wolnym ogniu, zdjąć z palnika. Następnie wlać żelatynę i dokładnie wmieszać ją w polewę-już nie gotować! Wystudzić. Przelać na ciasto i wyrównać. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin. Gotowe :)
Ambasador - tort marzenie

Składniki na krem:
900 ml mleka
350g cukru pudru
6 żółtek
120g mąki ziemniaczanej
500g masła
2-3 łyżki kakao
3 łyżki spirytusu
1 łyżka adwokata (klik)
1 puszka ananasa w lekkiej zalewie
80g orzechów włoskich posiekanych
60g migdałów posiekanych
garść rodzynek
100g gorzkiej czekolady pokrojonej w kosteczkę (można również pokroić drobniutko trufle)


Z 900 ml mleka odlać 1/2 szkl. Resztę mleka zagotować. Żółtka utrzeć z cukrem na puszysta masę, dodać mąkę ziemniaczaną i te 1/2 szkl. mleka wcześniej odlanego. Wlać do gotującego się mleka i ugotować budyń ciągle mieszając. (UWAGA! Wychodzi b.gęsty - tak ma być). Budyń przykryć woreczkiem foliowym by wierzch nie utworzyła się twarda skorupa i odstawić do wystudzenia.
Masło dokładnie utrzeć. Dodawać powoli wystudzony budyń ciągle miksując. Dodać 2 łyżki spirytusu i podzielić na dwie części. Do jednej dodać bakalie, kakao i jeszcze jedną łyżkę spirytusu, a do drugiej 1 łyżkę adwokata, sok z 1 cytryny i pokrojonego w kostkę ananasa. Można również go pominąć a zamiast niego dodać np pokrojoną w kostkę galaretkę cytrynową lub ananasową.


Składniki na biszkopt*:
2 jajka
szczypta soli
65g cukru
40g mąki pszennej tortowej
15g mąki ziemniaczanej

*można również upiec swój ulubiony biszkopt z 4-5 jajek, a po przekrojeniu wzdłuż zostawić jeden krążek na kolejny torcik lub ciasto)



Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, a następnie kolejno żółtka i obydwie przesiane i wymieszane mąki. Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub natłuścić i wysypać kaszą manną i wylać do niej ciasto. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 175-180 stopni przez ok. 25-30 minut (do momentu suchego patyczka).
Gorący biszkopt wyjąć z piekarnika i z wysokości ok. 60 cm opuścić je w formie na podłogę. Wyłączyć piekarnik, wstawić tam ponownie i pozostawić do wystudzenia przy otwartych drzwiczkach piekarnika. Wyjmować z formy po całkowitym wystudzeniu.

Biszkopt naponczować lekko osłodzoną herbatą z dodatkiem 1 łyżki spirytusu lub syropem z puszki po ananasie. Ułożyć go ponownie w tortownicy i nałożyć obręcz.
Wyłożyć ciemną masę i wyrównać. Lekko schłodzić. Na niej ułożyć masę jasną i odstawić na kilka godzin do stężenia. Gdy tort jest już bardzo dobrze schłodzony zdejmujemy obręcz tortownicy, wyrównujemy nożem boki a całość polewamy polewą czekoladową (klik) (lub 150g gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej z dodatkiem kilku łyżek słodkiej śmietanki). Dowolnie dekorujemy.
- 1 galaretka o dowolnym smaku
- 3/4 szkl wody
- szklanka cukru pudru
- 1,5 szklanki mleka w proszku granulowanego ale myślę że zwykłe też może być.

Galaretkę rozpuścić w gorącej wodzie.Jeśli żelatyna nie rozpuści się podgrzać w mikrofalówce lub na ogniu.Mleko wymieszać z cukrem pudrem,wlać bardzo ciepłą galaretkę i miksować przez kilka minut.Wyłożyć do naczynia wyłożonego folią i wygładzićręką namoczoną w wodzie.Odstawić do zastygnięcia.Kroić na paski,potem na kostki nożem moczonym w gorącej wodzie.Kosteczki pianki obtoczyć w glukozie lub cukrze pudrze.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Następna strona