Inne

JESIENNE INSPIRACJE

Kluseczki dyniowe

4 bardzo solidne porcje

1 kg miąższu z dyni (obranego i umytego),
1 jajko,
30 dag mąki,
sól,
pieprz.

Miąższ dyniowy pokroić w kostkę o boku ok 1,5-2 cm i wrzucić do rondla. Przykryć i dusić najpierw na małym, a później na średnim ogniu do miękkości. Lepiej nie podlewać wodą, ale to zależy od garnka – jeśli jest z nieprzywierającym dnem to tym lepiej. Jeśli nie… to niestety trzeba podlać 2 łyżkami wody, a gdy dynia zmięknie zupełnie, po prostu odcedzić. Czasami sama dynia nagle puści tyle soku, że tak czy siak trzeba będzie to zrobić. W każdym razie miękką dynię koniecznie trzeba ostudzić – będzie miała na to czas na sicie.
W blenderze zmiksować część miąższu z jajkiem na jednolitą masę. Dodać resztę miąższu i jeszcze raz zmiksować. Przełożyć całość do miski, doprawić solą i pieprzem i dodać przesianą mąkę. Dokładnie wymieszać.
W dużym garze zagotować osoloną wodę. Dużą łyżką zamoczoną w gorącej wodzie odcinać kawałek ciasta i wkładać do wrzątku zanurzając w nim łyżkę. Kluska sama odpadnie… I tak do momentu ukazania się dna miski. Chociaż… radzę na jeden rzut ugotować połowę klusek – a gotują się bardzo szybko, bo zaledwie kilka minut. Wyjąć łyżką cedzakową, przelać ciepłą wodą i przełożyć na talerze.
Kluseczki są bardzo delikatne, i dlatego podaję je zawsze do mięs z dodatkiem sosu o wyraźnym smaku.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation