Kuchnia

mam

Czekoladki z nadzieniem malinowym

Na 12 sztuk:
150 g czekolady o zawartości co najmniej 70% kakao
NADZIENIE:
8 łyżek cukru kryształu
35 ml śmietany kremówki 30%
25 ml wody
szczypta soli
1 łyżeczka masła
1-2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki dżemu malinowego
silikonowe foremki na czekoladki (lub do lodu)


Produkcję domowych czekoladek najlepiej zacząć od tzw. temperowania czekolady. Dzięki temu czekoladki będą rozpuszczały się dopiero w buzi, a nie w dłoniach, a czekolada nabierze pięknego połysku.
Do metalowej lub żaroodpornej miski wrzucamy 100 g drobno połamanej czekolady. Miskę umieszczamy na garnku z gotującą się wodą (tzw. "kąpiel wodna") i mieszamy do czasu rozpuszczenia czekolady i osiągnięcia temperatury ok. 45 stopni. Miskę z czekoladą odstawiamy na ok. 7-8 minut do ostygnięcia i po tym czasie dodajemy resztę połamanej czekolady (czyli 50g). Miskę znowu umieszczamy nad garnkiem z wodą, ponownie podgrzewamy, tyle że tym razem już tylko do ok. 30 stopni.
Jeśli nie mamy termometru kuchennego, czynność tą robimy po prostu na wyczucie (tak jak ja:))

Silikonowe foremki na czekoladki dokładnie wysmarować roztopioną czekoladą, wstawić do lodówki do zastygnięcia. Gdy zastygnie, czynność powtórzyć jeszcze 2 razy (czyli w sumie smarujemy foremki trzykrotnie).

NADZIENIE:
Do rondelka wsypać cukier, dodać śmietankę, wodę i szczyptę soli. Wszystko podgrzać, rozpuścić i zagotować. Gotować ok. 2 minuty, mieszając. Po tym czasie dodać masło, sok z cytryny i dżem.Wymieszać. Gotować wszystko ok. 5 minut, mieszając. Odstawić do ostygnięcia.

Chłodnym nadzieniem nadziać czekoladki (można użyć szprycy lub strzykawki). Zalać czekoladą, tworząc spód czekoladki. Wstawić do lodówki.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation