Kuchnia

przepisy

Czekoladowy Napoleon



Dziś nie będzie lekko, łatwo i przyjemnie, ale za to niezwykle smacznie.

Czekoladowy Napoleon to ciasto dla tych, którzy lubią wyzwania.

Nawet nie chodzi o to, że przepis jest bardzo skomplikowany,

ale rozwałkowanie dwunastu ciemniutkich placków wymaga odrobiny cierpliwości ;)

Na zachętę dodam, że ciasto jest bardzo plastyczne i łatwo się z nim pracuje,

a placki piecze króciutko.

Charakter i smak całości nadaje bardzo delikatna,

wręcz aksamitna czekoladowa masa na bazie mleka skondensowanego.

Po jej spróbowaniu wiedziałam, że efekt końcowy będzie wyjątkowy...





Składniki:

ciasto:

200 g miękkiego masła
200 g śmietany 18%
380 g mąki pszennej
1 jajko
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soku z cytryny
szczypta soli
1 łyżka kakao

masa

400 g śmietanki 36%
100 g gorzkiej czekolady
380 g skondensowanego mleka słodzonego (ok. 3/4 puszki)
4 żółtka
2 łyżki cukru pudru
65 g wody
1 łyżka likieru (użyłam Amaretto)

polewa

100 g nutelli (ok.2 łyżek)
50 ml śmietanki 30%
1 łyżka masła






Sposób wykonania:

Ciasto

Masło utrzeć na puch. Zmniejszyć obroty miksera i stopniowo dodawać śmietanę a następnie kakao i jajko. Cały czas miksując dodać przesianą mąkę z solą. Sodę rozpuścić w soku z cytryny i natychmiast dodać do ciasta. Gdy mieszanina zrobi się bardzo gęsta, wyrabiane dokończyć ręcznie. Gotowe ciasto zawinąć w folię i umieścić na godzinę w lodówce.

Przygotować 12 kawałków papieru do pieczenia. Na każdym odrysować prostokąt o wymiarach 20x30 cm. Ciasto wyjąć z lodówki i podzielić na 12 równych kawałków. Kłaść kawałek ciasta na papierze i cieniutko rozwałkować (w czasie, gdy rozwałkowujemy ciasto, pozostałe kawałki przechowywać w lodówce). Wyrównać brzegi ciasta do rozmiaru narysowanego prostokąta (można do tego użyć nożyczek). Ciasto ponakłuwać widelcem w kilku miejscach. Piec w temp 190C ok 6-7 minut. Podobnie postąpić z każdym następnym kawałkiem ciasta. Gotowe placki wystudzić.

Ja robiłam dwa placki jednoczenie i papier wraz z ciastem przecinałam na pół.



Masa

Żółtka umieścić w garnuszku. Dodać wodę i wymieszać trzepaczką rózgową, by mieszanina miała jednolitą konsystencję. Dodać mleko skondensowane i wymieszać. Garnek ustawić na ogniu i cały czas mieszając zacząć podgrzewać masę. Gdy masa zgęstnieje zdjąć garnek z ognia (należy uważać, by nie doprowadzić do wrzenia, bo zamiast masy otrzymamy jajecznicę. Garnek zdejmujemy z ognia natychmiast gdy masa zgęstnieje). Do gorącej masy dodać połamaną na kawałki czekoladę. Wymieszać trzepaczką do jej rozpuszczenia. Następnie ustawić mikser na najwyższe obroty i ubijać masę do całkowitego jej wystudzenia (u mnie trwało to 8 minut). Garnek z masa przykryć i wstawić do lodówki.

Śmietanę ubić z cukrem pudrem na sztywno. Stopniowo dodawać do wystygniętej masy (powinna wyglądać teraz jak czekoladowy mus) i delikatnie wymieszać do otrzymania jednolitego, aksamitnego kremu. Na koniec dodać alkohol.

Polewa:

Składniki na polewę podgrzać i dobrze wymieszać.


Na każdy placek nakładać 3-4 łyżki kremu. Rozsmarować i przykryć kolejnym płatem ciasta. Na ostatnim placku rozsmarować gęstniejącą polewę.

Ciasto pozostawić w temperaturze pokojowej przez 2 godziny. Następnie wstawić do lodówki na minimum 12 godzin. Przed podaniem doprowadzić do temperatury pokojowej.

Według mnie ciasto najlepiej smakuje po 2 dniach (kolejnego dnia nie przechowywałam już w lodówce).

Smacznego :)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation