Książka

Recenzje książek

Nie trzeba być znawcą koni, żeby zaczytać się w tej książce. Jestem na to dobrym przykładem. Myślę, że aby znaleźć w niej upodobanie, wystarczy być otwartym na tę niezwykłą wieź, jaką może stworzyć człowiek i zwierzę. Więź trwałą, pełną zaufania, czasem zupełnie niezrozumiałą, zwłaszcza gdy w przeszłości to właśnie człowiek krzywdził zwierzę. „Koń, który mnie wybrał” to także dowód na to, że człowiek może się wiele nauczyć od zwierzęcia – począwszy od zaufania, przez bycie odpowiedzialnym za drugie stworzenie, a skończywszy na odkryciu pokładów własnej wrażliwości.

http://moznaprzeczytac.pl/kon-ktory-mnie-wybral-susan-richards/
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation