Święta i uroczystości

My May chillout

POMYSŁ NA RANDKĘ: piknik we dwoje!
Ale, że randka??? Na randki to się chodzi na początku związku… Z motylkami w brzuchu, uśmiechem na twarzy i w najlepszych dżinsach. Wtedy zawsze jest na nią czas… przekładasz inne obowiązki, by się z nim spotkać. Urywasz się z pracy, by wyskoczyć z nią na szybki lunch. Cieszy każda chwila, choćby krótki spacer czy kawa na mieście…. Kombinujesz, wymyślasz fajny plan na wieczór albo na weekend albo po prostu idziecie do kina. Chcesz, by było idealnie… A potem?? Czas leci, praca, obowiązki, dom, dziecko i na randki już czasu nie ma… Zapominamy, bo są przecież ważniejsze sprawy. Albo umawiamy się na kanapie w dużym pokoju, jak dzieci zasną. A to jednak nie to samo! Randka najlepiej smakuje poza domem, tylko we dwoje.
Piknik ma to do siebie, że wcale nie trzeba jechać gdzieś daleko, bo często przyjemny park znajdziesz kilka ulic dalej. Wybierz taki, w którym nie ma dzikich tłumów lub znajdź ustronne miejsce bez dzieci i psów biegających nad głową. Nie przejmuj się, że niektórzy będą przyglądać się ze zdziwieniem, ze właśnie rozkładasz koc na piknik – niech się uczą, że to świetny plan na lunch albo… śniadanie na trawie!:)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation