Inne

Świat/Ludzie/Zdarzenia

Amisze to bardzo ciekawi ludzie. Podstawą ich religii jest separacja państwa i religii, ale oni to pojęcie rozumieją ciut inaczej od nas. Dla przeciętnego Polaka znaczy to tyle, że kler nie powinien się mieszać w sprawy państwowe. Dla przeciętnego Amisza oznacza to że państwo nie powinno się w żaden sposób mieszać w ich religię lub ich styl życia. Ich styl życia polega na odcięciu się od świata zewnętrznego – nie mogą mieć dociągniętej do domu elektryczności, wodociągów czy też gazociągów. To nie znaczy oczywiście że nie mogą korzystać z gazu, wody czy elektryczności – mogą, ale nie mogą mieć rur które łączyły by ich domostwo ze światem zewnętrznym. Dlatego sami sobie wytwarzają prąd, ich kuchenki są podłączone do butli z gazem, a ich bieżąca woda pochodzi z ich własnych studni i pomp.
Amisze mają dużo zakazów i nakazów. Wszystko związane z ich życiem musi być proste, funkcjonalne i niezbędne – żadnych luksusów. A jeżeli używają już oni czegoś co nie jest niezbędne do przeżycia, na przykład zasłon na oknach, to muszą się one różnić od tych używanych przez resztę świata. W Pensylwanii zasłony w domach Amiszów mogą być tylko w zielonym kolorze, w Ohio muszą one być pod kątem 45 stopni. Ich domy mogą być pomalowane w środku tylko w kolorach zielonych, brązowych lub niebieskich, i tylko śliską farbą. Posiadanie samochodów jest wśród Amiszów surowo zakazane – ale mogą oni być w samochodach przewożeni jako pasażerowie. Za to każda szanująca się Amiszowska rodzina ma bryczkę, ale tylko z dachem w kolorze szarym. Z jakiegoś powodu Amisze też nie mogą jeździć na rowerach, ale mogą za to używać hulajnóg.
Przeciętna rodzina Amiszów ma siedmioro lub ośmioro dzieci. Amisze płacą podatki jak wszyscy inni, w tym podatki na szkołę, mimo że z dobrodziejstw Amerykańskiego szkolnictwa Amisze nie korzystają. Uczą oni swoje pociechy we własnych szkołach i ich edukacja ogranicza się tylko do ośmiu klas. Edukacja powyżej podstawowej jest w ich religii surowo zakazana. Śpiew wśród Amiszów jest bardzo popularny, i większość Amiszek ma anielskie głosy, ale nie wolno im korzystać z instrumentów muzycznych.
Bardzo charakterystyczne dla Amiszów są ich brody. Każdy żonaty mężczyzna ma brodę, ale nie ma za to wąsów – to dlatego że wąsy mieli żołnierze którzy ich prześladowali, a oni z wojskiem nie chcą mieć nic wspólnego. Dlatego też ich marynarki nie mają guzików – guziki na marynarkach nadają im zbyt wojskowy widok. Amisze mogą jednak mieć guziki na koszulach. Na zewnątrz Amisz musi mieć nakrycie głowy – pilśniowy kapelusz od święta i słomiany na co dzień. Kobietom nie wolno się modlić z odkrytą głową, a mężczyznom nie wolno się modlić w nakryciu głowy.
Kobiety są ubrane w skromne stroje składające się z bluzy, spódnicy fartucha i czepca. Fartuch u dorosłych kobiet jest przyczepiony do ubrania szpilkami – szpilki oznaczają u kobiet dojrzałość. Niezamężne panienki noszą biały fartuch, aż do ślubu – po ślubie kobieta ściąga swój biały fartuch, i kładzie go do szafy – zostanie użyty ponownie tylko wówczas, kiedy kobieta zostanie w nim pochowana. Dziewczyny mogą nosić ubrania w kolorach niebieskich zielonych lub brązowych – zamężna kobieta ubrana jest tylko na czarno. Śluby u Amiszów odbywają się tylko we wtorki i czwartki po żniwach – od października do grudnia – to dlatego że te dni są najbardziej luźnymi dniami w życiu ciężko pracującej przez cały rok Amiszowej kobiety. Według Amiszowskiej wiary kobieta potrzebuje tylko cztery ubrania: Jedno do prania, jedno do noszenia, jedno od święta i jedno na zapas. Niestosowanie się do zasad Amiszowego ubierania się jest karane ekskomuniką z Amiszowego kościoła.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation