Kuchnia
Kulinaria
mojewypieki.com
Kostka Baileys z bezą
Składniki na kakaowe ciasto:
1/3 szklanki oleju rzepakowego
1/4 szklanki mleka
1/3 szklanki cukru
2 łyżki kakao (płaskie)
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Zagotować, do rozpuszczenia się cukru, zdjąć z palnika i całkowicie wystudzić.
Po wystudzeniu:
2 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie
1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
2/3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek - przesiać i odłożyć.
Białka umieścić w misie miksera. Ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając stopniowo cukier, łyżka po łyżce, dalej ubijając. Dodać wszystkie żółtka i ubić do otrzymania kremowej pianki. Wlać całą wystudzoną mieszankę i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do połączenia.
Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.
Formę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać do formy ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez 30 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w uchylonym piekarniku.
Mus czekoladowy z Baileys:
500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
100 g mlecznej czekolady, posiekanej (lub mlecznych chocolate chips)
1 szklanka likieru Baileys*
3 łyżki cukru pudru, przesianego
3 łyżeczki (9 g) żelatyny w proszku
Wieczór przed przygotowywaniem deseru przelać śmietanę kremówkę do garnuszka, podgrzać do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na dwie minuty. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Wystudzić.
Przykryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez minimum 12 godzin (całą noc).
Kolejnego dnia żelatynę zalać pół szklanki Baileys, pozostawić po napęcznienia. Podgrzać nad parą wodną lub w mikrofali do całkowitego rozpuszczenia się granulek żelatyny, mieszając. Lekko przestudzić. Połączyć z resztą Baileys i wymieszać - nie powinno być widocznych grudek żelatyny.
Wyjąć schłodzoną mieszankę z lodówki i ubić (przystawki miksera do ubijania białek) do otrzymania gęstego kremu, pod sam koniec ubijania dodając przesiany cukier puder. Zmienić przystawkę miksera na mieszającą, powoli, stużką wlewać cały Baileys (z żelatyną), cały czas mieszając.
Krem śmietankowy:
600 ml śmietany kremówki 36%
4 łyżki serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
Wszystkie składniki powinny być schłodzone.
Kremówkę i mascarpone umieścić w misie miksera i ubić do otrzymania gęstego kremu pod sam koniec dodając przesiany cukier puder (uważając, by nie ubijać zbyt długo i nie 'przebić' kremu).
Pokruszone bezy do dekoracji:
2 białka
szczypta soli
120 g drobnego cukru do wypieków
Płaską blaszkę do ciasteczek włożyć matą teflonową lub papierem do pieczenia.
W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany.
Bezy wyłożyć łyżką na blaszkę.
Piec w temperaturze 140ºC przez około 40 minut.
Po wystudzeniu pokruszyć (bezy najlepiej przygotować wieczór wcześniej).
Wykonanie
Wystudzone ciasto czekoladowe włożyć do formy, w której się piekło. Na wierzch wyłożyć mus Baileys, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego zastygnięcia. Na warstwę musu wyłożyć krem z bitej śmietany, wyrównać. Schłodzić w lodówce. Na wierzch wysypać pokruszone beziki, lekko wciskając je w krem.
Przechowywać w lodówce.
(np. oryginal Baileys; u mnie orange truffle Baileys - pomarańcza świetnie podkręca smak deseru ;-)
Smacznego :-).
MA==