Kuchnia

chleb

Składniki:

500 g mąki pszennej
15 g świeżych drożdży (zastąpiłam je suszonymi)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżka oleju roślinnego
250 ml wody
garnek z wodą (duuuży) plus 1,5 łyżki sody
jajko roztrzepane do posmarowania bajgli (ja pominęłam)
mak, sezam do posypania



W letniej wodzie rozpuszczamy drożdże, dodajemy cukier, odstawiamy na ok. 10 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
Przesianą mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy sól, olej i rozczyn.
Ciasto wyrabiamy, powinno być elastyczne i jednolite i odchodzić od ręki.
Z ciasta formujemy kulę i wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe, nieprzewiewne miejsce, aby urosło (ok 1 godzina).
Ciasto dzielimy na dwie części, a każdą na 5 kolejnych.
Z pociętych kawałków formujemy kuleczkę i palcami robimy dziurkę w środku i lekko rozciągamy ciasto, aby poszerzyć otwór.


Bajgle odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy na ok 30 minut do wyrośnięcia.
W międzyczasie gotujemy w garnku wodę, dodajemy sodę.
Bajgle gotujemy po ok. 30 - 40 sekund z każdej strony. W czasie gotowania powinny mieć sporo miejsca, bo urosną (aby miały ładną dziurkę, w trakcie gotowania pogłębiałam ją jeszcze końcówką łyżki cedzakowej:)). Bajgle wyjmujemy łyżką cedzakową, lekko odsączamy.
Wyjmujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy jajkiem i posypujemy makiem lub sezamem.


Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni i pieczemy ok. 15 minut.
Studzimy na kratce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation