Kuchnia

Obiadowe

MangoPapaja: Grillowany łosoś z kaszą gryczaną z karmelizowaną gruszką oraz orzechami i brokuł na parze

Składniki (na 2 porcje):

• 300-350 gram filetu z łososia


• 250 gram brokuł


• 1 saszetka kaszy gryczanej


• 1 mała cebula, kroimy bardzo drobno w kostkę


• 40 gram orzechów włoskich


• 3/4 średniej gruszki, również kroimy w bardzo drobną kostkę


• 2 łyżki miodu


• sól


• pieprz


• sok z połowy limonki


• łyżka oliwy z oliwek




• świeże zioła (u mnie oregano)


• kilka orzechów włoskich


• grubo zmielony pieprz




Różyczki umytego brokuła gotujemy na parze 12 minut. W tym czasie również gotujemy kaszę gryczaną według opisu na opakowaniu- z reguły 15 minut. Cebulkę i gruszkę bardzo drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek i wrzucamy na nią cebulę i gruszkę. Smażymy chwilkę aż wszystko zmięknie, doprawiamy solą i pieprzem a następnie dodajemy miód. Całość karmelizujemy na wolnym ogniu kilka minut, dodajemy sok z 1/4 limonki i dusimy. W tym czasie łososia pozbawiamy skóry, ości i brzuszków. Filet dzielimy na dwie części i doprawiamy solą, pieprzem oraz sokiem z 1/4 limonki. Rozgrzewamy patelnię grillową i smażymy filet po 2 minuty z każdej strony na mocno rozgrzanej patelni, zaczynamy od tej strony gdzie wcześniej była skóra. Po usmażeniu pozwalamy chwilę "odpocząć" łososiowi, w ten sposób uzyskamy pyszny, różowy środek który nie będzie zbyt przesuszony. Wracając do karmelizowanej gruszki- na patelnię wrzucamy kaszę, dokładnie całość mieszamy, dodajemy posiekane drobno orzechy. Na talerzu kładziemy kilka łyżek kaszy z gruszką, na nią układamy kawałek grillowanego łososia. Łososia posypujemy grubo zmielonym pieprzem, świeżymi ziołami i orzechami. Obok układamy kilka różyczek brokuł ugotowanych na parze. Gotowe! Nic, tylko się delektować cudownym smakiem.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation