Kuchnia

kuchnia

Chrupiąca ciecierzyca.

około szklanki ugotowanych ziaren ciecierzycy ( mozebyc z puszki ;) )
słodka papryka
chili
sól
olej rzepakowy

Ugotowaną do miękkości, odsączoną ciecierzycę wrzuciłam do miski, posypałam przyprawami i dodałam niewielką ilość oleju, tylko tyle by wszystko dokładnie pokryło się marynatą, a nie ociekało tłuszczem. Mieszałam chwilkę, aż wszystkie ziarna zrobiły się czerwone. Spróbowałam jedną i musiałam doprawić solą i chili. Lepiej na początku dodać mniej, bo później nie da się niczego odjąć. Wysypałam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i włożyłam do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na jakieś 40 minut. Po około 25 minutach sprawdzałam co jakiś czas w jakim są stanie i mieszałam je kołysząc formą. Można do tego użyć łyżki. Spróbowałam czy są smaczne i pozwoliłam im poleżeć w stygnącym piekarniku.

Ziarna gotowałam z dodatkiem ziela angielskiego i liści laurowych co jest wyczuwalne po upieczeniu.


Smacznego! ;))
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation