Kuchnia

gary

Śledź po kaszubsku

50 dag płatów śledziowych
2 cebule
500 ml przecieru pomidorowego
30 g suszonych grzybów
100 g suszonych śliwek
50 g rodzynek
3 ziela angielskie
kilka ziarenek pieprzu
2 liście laurowe
mleko
olej
szczypta majeranku
sól, pieprz

Tradycyjny przepis na śledzia po kaszubsku często modyfikuję i robię własną wersję tego dania. Tym razem zapraszam na pysznego śledzia, w którym słodki smak suszonych owoców przełamują aromatyczne, suszone grzyby.
KaloryczneŁatweNieco droższe
1. Suszone grzyby zalewam zimna wodą i pozostawiam na noc aby namiękły.

2. Następnego dnia śledzia moczę w mleku, a grzyby gotuję do miękkości.

3. Cebulę kroję w pól talarki i smażę na rozgrzanym tłuszczu, aż się zeszkli.

4. Suszone śliwki kroję na mniejsze kawałki, dodaję je do cebuli.

5. Na patelnie dokładam także rodzynki, mieszam składniki i duszę pod pokrywką przez kilkanaście minut na małym ogniu.

6. Ugotowane grzyby odcedzam na sitku i odstawiam żeby ostygły. Nie wylewam wody, w której się gotowały, ponieważ będzie mi później potrzebna.

7. Ostudzone grzyby kroję na mniejsze kawałki i dodaję je na patelnie, całość duszę jeszcze przez kilka minut.

8. Następnie dodaję przecier pomidorowy, sól i pieprz. Dolewam około pół szklanki wody z gotowania grzybów.

9. Dodaję też liście laurowe, ziele angielskie i ziarenka pieprzu, duszę jeszcze ok. 15-20 minut.

10. Śledzie osuszam na papierowym ręczniku i kroję na mniejsze kawałki.

11. Dodaję do nich ocet winny i odstawiam.

12. Sos doprawiam solą i majerankiem, jeśli jest zbyt gesty można jeszcze dolać wody z gotowania grzybów. Odstawiam go do całkowitego wystygnięcia.

13. Kiedy sos ostygnie to wykładam trochę na dno naczynia, na to warstwę śledzia, znowu sos i śledź. Na wierzchu powinna być warstwa sosu.

Czas przygotowania: 70 - 80 minut
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation