Kuchnia

do zjedzenia

*** TRUFLE Z MASŁA ORZECHOWEGO I PALUSZKÓW ***

Trochę nietypowe trufelki: słodko- słone, lekko kleiste i jednocześnie chrupiące. Prezentują się jak pierwszorzędne pralinki z bombonierki a w środku kryją masło orzechowe i paluszki:) Uwielbiam masło orzechowe wiec trufelki były bardzo w moim guście:) chociaż następnym razem zmniejszyłabym ilość paluszków do 1 szklanki i jeszcze drobniej bym je pokruszyła.

Składniki( na około 14-18 trufelków):

1i ½ szklanki drobno połamanych paluszków
½ szklanki gładkiego masła orzechowego
1 łyżka masła( w temperaturze pokojowej)
2 łyżki brązowego cukru
3 łyżki cukru pudru( pominęłam)
szczypta soli
100 g mlecznej lub ciemnej czekolady
1 łyżka masła( pominęłam)

Wykonanie:

Paluszki wsypać do woreczka i połamać na jeszcze drobniejsze kawałki, np. za pomocą wałka. W niedużej misce dokładnie połączyć masło orzechowe, masło, brązowy cukier i sól, Następnie dodać rozdrobnione paluszki i dobrze wymieszać. Wsypać cukier puder i dobrze połączyć( pominęłam ten krok). Blaszkę, lub duży talerz, wyłożyć papierem do pieczenia lub folią spożywczą. Łyżeczką nabierać masę i lekko wilgotnymi rękoma formować kuleczki lub prostokąty, jednocześnie odrobinę ściskając ciasto. Układać na przygotowanym papierze. Po uformowaniu wszystkich trufelków, wstawić je do lodówki na 30 minut. Kiedy czas chłodzenia będzie dobiegał końca, rozpuścić czekoladę nad kąpielą wodną. Trufelki dokładnie obtoczyć w czekoladzie a następnie ponownie włożyć na chwilę do lodówki. W tym czasie podgrzać 2 łyżeczki masła orzechowego, aby zrobiło się płynne i rozkruszyć 1-2 paluszki. Trufelki wyjąć z lodówki, ozdobić strużką masła orzechowego i posypać pokruszonymi paluszkami. Przechowywać w zamkniętym pojemniku, w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation