Kuchnia

kuchnia

Moje Wypieki | Tort czekoladowo - dyniowy
wykonać całą masę babeczek :-). Polecam!

Składniki na 2 blaty czekoladowo - dyniowe:

1 i 2/3 szklanki mąki pszennej
2/3 szklanki i 1 łyżka kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
pół szklanki maślanki lub kefiru
1 szklanka puree z dyni*
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
160 g masła
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
3 jajka

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Do naczynia przesiać mąkę pszenną, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, przyprawy.

W drugim naczyniu wymieszać rózgą kuchenną maślankę, puree z dyni, ekstrakt z wanilii.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem, do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać jajka (w całości), jedno po drugim, dokładnie ucierając po każdym dodaniu. Następnie na zmianę, w 3-ech turach dodawać przesiane składniki i odłożoną mieszankę maślankowo - dyniową. Krótko wymieszać szpatułką, tylko do połączenia się składników.

Dwie formy tortownice o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Pomiędzy nie rodzielić ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 180ºC przez 22 - 30 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić chwilę w formie, następnie wystudzić na kratce.

Krem pomarańczowy:

2 opakowania serka kremowego typu philadelphia (w sumie 400 g)
110 g masła, w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
skórka otarta z 2 pomarańczy
1,5 szklanki cukru pudru
odrobina pomarańczowego barwnika

Serek kremowy zmiksować w misie miksera z masłem, wanilią i skórką z pomarańczy. Dodawać cukier puder, w kilku turach, miksując. Na końcu wmiksować barwnik do otrzymania pożądanego koloru.

Wykonanie:

Na paterze położyć pierwszy z blatów czekoladowych. Posmarować połową kremu. Na górę wyłożyć drugi blat czekoladowy i pokryć pozostałym kremem. Schłodzić w lodówce. Górę oprószyć kakao (opcjonalnie).

* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu - skorzystaj z przepisu na domowe puree dyniowe. To proste!

Składniki:

nieduża dynia o mocno pomarańczowym, mączystym miąższu

Dynię umyć, wydrążyć łyżką środek z nasionami (np. gałkownicą do lodów lub zwykłą łyżką). Pokroić na mniejsze plastry. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym i przykryć pokrywką lub folią aluminiową.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut lub dłużej (a małe dynie np. Hokkaido tylko 30 minut), do miękkości. Plastry cieńsze można piec nawet poniżej 1 godziny. Miękkość dyni sprawdzamy patyczkiem lub widelcem - bez oporu powinien wchodzić w wypieczony miąższ.

Upieczoną dynię wystudzić, obrać ze skórki i zmiksować blenderem lub malakserem do otrzymania puree. Jeśli puree dyniowe jest wodniste - nadmiar wody można lekko odcisnąć na sitku wyłożonym gazą (nie za mocno, puree nie może być suche).

Można przechowywać w lodówce w słoiczku do 3 lub maksymalnie 5 dni. Można puree rozdzielić na mniejsze woreczki i zamrozić.

Jest gotowe do użycia do Waszych deserów i wypieków :-).
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation