Wnętrza
Piękne wnętrza
Legnickie bomby piernikowe | Moje Wypieki
Składniki na 14 sztuk:
300 g miodu
130 g cukru
125 g masła
3 jajka
400 g mąki pszennej
50 g migdałów, zmielonych
50 g migdałów, bardzo drobno posiekanych
30 g kakao
2 łyżeczki sody oczyszczonej
5 łyżeczek korzennej przyprawy do piernika
świeżo otarta skórka z 1 pomarańczy
2 łyżki soku z pomarańczy
Mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną - przesiać, odłożyć.
W garnuszku umieścić miód, cukier, masło. Podgrzewać do rozpuszczenia i połączenia się składników, często mieszając, zdjąć z palnika, przestudzić (mieszanka może pozostać lekko ciepła).
Do misy miksera wlać przygotowaną mieszankę i dodać przesiane suche składniki, zmielone oraz drobno zmielone migdały, jajka, przyprawy korzenne, otartą skórkę i sok z pomarańczy. Zmiksować do połączenia - powstanie klejące ciasto piernikowe.
Marcepanowo - pomarańczowe nadzienie:
200 g masy marcepanowej
3 łyżki zmielonych migdałów
2 łyżki dżemu lub konfitury z pomarańczy
2 łyżki likieru pomarańczowego (lub soku z pomarańczy)
130 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
30 g kandyzowanego imbiru (niekoniecznie)
Masą marcepanową zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać pozostałe składniki i wymieszać widelcem.
Wykonanie:
Przygotować formę do muffinów, wyłożyć papilotkami. Na dno każdej papilotki wyłożyć 1 - 2 łyżki (lub 1 kopiastą) ciasta piernikowego. Nawilżoną łyżeczką w środku zrobić wgłębienie i nałożyć 2 łyżeczki nadzienia marcepanowo - pomarańczowego. Przykryć ciastem piernikowym w taki sposób, by nadzienie nie wydostało się na boki bomb podczas pieczenia. Papilotka powinna być wypełniona do wysokości 5 mm od górnego brzegu papilotki.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 30 minut lub do tzw. suchego patyczka (patyczek staramy się wbić w ciasto, nie w nadzienie). Wyjąć, wystudzić na kratce.
Polewa czekoladowa:
200 g deserowej czekolady
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali (zobacz, jak to zrobić prawidłowo). Oblewać nią bomby piernikowe. Ozdobić dodatkowymi bakaliami.
/Uwaga: ja dodatkowo pod polewą czekoladową posmarowałam bomby gładką konfiturą pomarańczową, ale można ten etap pominąć, ponieważ trudno wtedy ładnie rozsmarować polewę./
MA==