Kuchnia
mmmm....
Mrożone ciasto cyrtynowo-bezowe
Na blaty bezowe:
6 białek jaj
1,5 szklanki drobnego cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżeczki soku z cytryny
Na masę cytrynową:
1,25 szklanki cukru (tak jak pisałem wcześniej ilość cukru następnym razem poważnie skorygujemy w dół)
75 gramów masła
łyżka skórki otartej z cytryny
szklanka soku z cytryny
6 jajek
1,5 szklanki śmietany kremówki (30%)
Najpierw przygotujemy blaty bezowe, bo potrzeba chwili by się upiekły i wykorzystamy ją na przygotowanie masy cytrynowej. Białka jaj ubijamy na sztywną pianę, na końcu dodając stopniowo cukier. Gdy dodamy cukier, również stopniowo, wkręcamy w masę mąkę ziemniaczaną, wanilię i sok z cytryny. Oczywiście cały czas miksujemy.
Będziemy potrzebować czterech blatów bezowych. Da się to upiec na dwóch blachach jednocześnie. Jeśli Wam się nie zmieszczą i będziecie musieli je piec w dwóch turach, najlepiej jest również dwukrotnie przygotować masę bezową. Wykładamy więc papierem do pieczenia dwie blachy i rysujemy na nim koła o średnicy 22 cm. Następnie wylewamy na nie ubite białka i z grubsza wyrównujemy. Pieczemy od 45 do 60 minut w temperaturze 150 stopni Celsjusza, a potem pozwalamy bezie ostygnąć.
Kiedy beza się piecze, przygotowujemy masę cytrynową. Na początek w małym garnuszku rozpuszczamy mieszając masło, cukier, sok i skórkę z cytryny. Kiedy tylko wszystko się połączy zdejmujemy z palnika, bo nie chodzi o to, żeby masło się zezłociło. W osobnej misce ubijamy jajka (razem żółtka i białka). Do masy jajecznej wlewamy zawartość garnuszka - tylko trzeba ją oczywiście trochę przestudzić, bo gorąca zetnie nam białka, a zupełnie nie o to chodzi. Mieszamy dokładnie i przelewamy z powrotem do garnka, który stawiamy na małym ogniu. Grzejemy, cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje i zacznie wrzeć. Gotujemy tak minutkę, a następnie przelewamy do miseczki i przykrywamy folią w ten sposób żeby dotykała ona powierzchni (w ten sposób na wierzchu nie powstanie skorupa). Czekamy dopóki masa nie będzie zupełnie chłodna, a następnie mieszamy z ubitą na sztywno kremówką.
Kiedy wszystko jest gotowe, trzeba jeszcze połączyć półprodukty w całość. W tym celu, tortownicę o średnicy 23 cm. wykładamy folią aluminiową. Na dno kładziemy blat bezowy (warto wybrać ten, który wyszedł najbrzydszy, bo i tak nie będzie go widać) i wylewamy na niego 1/3 masy cytrynowej. Na nią kolejny blat i znowu 1/3 masy, a potem jeszcze raz to samo. Ostatni pozostały blat łamiemy w rękach krusząc go na masę cytrynową i wstawiamy ciasto do zamrażalnika na noc. Taki, który leżał w zamrażalce przez noc można jeść od razu po wyjęciu. Jeśli jednak poleżał tam 24 godziny, to warto wyjąć go na 45 minut przed podaniem. Inaczej będzie bardzo zmrożony i trudny do pokrojenia.
NmZiNDk3ZDk6OkQ9Ny16F0xpJRMHci1aBkd+XCNkF2o7UgZONHE+AjUyLAMsHiBMMWsVcxYcOEJIGAdeD080FQ8nam8Ydy0UJygCBxQAXDo5BVIpDGw2OjoMDUsCbB5RYQw4WyEdYBsMIwoZGX4CVQZdBSc2ZHIUNGQWOEgIAiwceX8fYRsHVAIcJwgOIyYCBAQVSGNgYVc1AUpZVSM3CwRQaxRwDAwpHUxLLD8PLwA5fRwiAA8FPHYIWg5sei1mJWdTOQZzS0VgYwxhfzlDTk8qPD4RCVVHNVphVSZyc289ZxwrBTMAMG9GOSw8d0BWFXACRDwHFhBUGSIfU0g5WC8HXVQ0DV42CA1XDD8SECEjMSgBdCphTlIhFmIsewkjAn1gHzdON1JzFxESCmQ/DmJTF18PIhRPagQPSyh+VigtMwUQSyMcGRoJMixqGQAyeBZgYwtjbUhZZ0kHHgwzIXZucnc9fRkxcxdWBxIBDUMYDQw/czglLjFGCEpaV3RZbkFzSVJkHUYyDCYHBwRhXG91N1gfWBkZAC4XHTkPPwhhFFZUBl5uH00taApnCFsQGkUoDAkiASQ8Wy9WbnYAIVpDPCZQc1xidyUbIEEcDSZaJn01M3MoUQMrKxsMcRltcBdsNxRDAlEdPkBAODIPRRxPBn99bRgYTl5+Bx9VTRUjGHNCfFtiXGgUfVAiVwsGNyU7cixuPionOmZVZzNwNw8CMgc9cTQACCdxAVN1CkMvM3cdNXx9GnAkaCt7C2McCyMoDHsyLDw8DXBBCXEbChhxTEkUbwNPC3QKQGEjHE1ycWVVaT4maR4tWlMZMyJFKAxxBEpmT34QBQEdMBwZEw8vGisXJHlmNQkoAyB0HzVDIz9BbhYYF0h0KhwyPX4nAh0cKw4FP0plbSdLK0tjVnQ/cAgqVBwNJzMCGTo0URoKKAgKYCxwfAkBCAFDUiwAfRoKfi9UZ0tPTyEdEStBF3c0Ez4vEXoqVBsaKRVwRw1hH3gzCwoUKRVRMgkoF1VUDnknQwobGE8dCEQGCk5iBmVUfmJDJmcOAxovVnYYLgRuPghFEhsZRgBgC3g4NDEKBTZAKygWKVQVLDdLKXYmRSsUG1cdOAQweRM3XgceNhIoGWdXEj0UQyYhBQYANA15EjMjey8aHn0TFjRdR11sQwo5LgwAATZvBnkWUxpHJVxRNgVQHA4OJBZsPFo/aWw9EWo+WxA2HlUFTD8nf0QfUgEdGEEXPhUnd3Z6XBkOZWMtXzYFEQN6Ay11Ai81Xj4OSi8UAxskMRQxKyxJS3k2Im1xVHIOBCcAMGQtE2wZDDsxZi48BmolQHROUwdsGyFwMClmJTRHZUBgNw9KP1spVAZAEBcNZBRxN1sndC0SPXgqDCsPLA4kVwlGYy8VQjwHTn09RCFcT0wMQkApGllzBSUrDUM+A346ICdkYwp8CCMjFwkSPmwoT2tsOEAnDWwYJDA0HCFuYRwGTQk4IHt1SRp0c3tiLQoyJ3l8RmMbDFQEEDNWFwgMBgcUJxded0xcGntwG3kpOhoBcWcVSyUAdDdMdTcSVxYEFTccJwAiCB9RHUE3dXwcHClKYnofdxpUalM6EnUBEX5pEBIkARlSETY/AR8NKAMsFV4DIRMwJmZ/HUIlOgxlHBVjYEYrPR0CfEIEHFUzA14vEFxXD1JgKgpVXB8Qdg8sNiZQEllhWwtQHCs4F3g0MQFib1M3TjcOSBcvTApoAUFicRccJR8lR2oUD18qcX92BQ03DkwgVhQhNC0xUzMALEQaQTwLYwJPXFlJCRQLPCF2YhcKHGskFlQCTlYbODhaIjRuGWA6BxIRIQ8NYSJeGm4UUgI=