Pierwsze powiewy chłodniejszego powietrza sprawiły, że znów zaczęłyśmy przypominać sobie o istnieniu swetrów. Przyjemnie otulające, ciepłe i ciekawie zaprojektowane swetry są po prostu jesiennymi niezbędnikami. Oto najbardziej twarzowe i stylowe modele, które warto mieć teraz w swojej szafie. W końcu we wrześniu bez swetra ani rusz!
Tradycyjne skandynawskie wzory nader chętnie stosowane jako ozdobniki swetrów, do tej pory najczęściej nosiłyśmy w okresie przedświątecznym lub gdy wybierałyśmy się zażyć relaksu i sportu do któregoś z ośrodków narciarskich. Teraz sytuacja ulega diametralnej zmianie – w tym roku charakterystyczne nordyckie motywy oparte na geometrycznych, liniowo układających się wzorach, zaczynamy zakładać już od samych początków jesieni. Projektanci zbiorowo ulegli skandynawskiemu szaleństwu i za pomocą swetrów proponują nam wybranie się w ekscytującą podróż po zakątkach Skandynawii. Wprawne w etniczne detale oko dopatrzy się w najnowszych kolekcjach motywów grenlandzkich, islandzkich i lapońskich. Najmodniejsze swetry ze skandynawskimi wzorami nie są jednak ich dokładnym odwzorowaniem. To energetyczna mieszanka dawnych form z nowoczesnymi, która kusi niezwykle twarzowymi i ciekawie zestawionymi barwami. Na prowadzeniu połączenie bzowego odcienia fioletu z koralem, soczystej zieleni z purpurą i karmin skomponowany z baby blue.
Kolejnym z najsilniejszych swetrowych trendów będą urocze pastelowe sweterki nawiązujące do stylu retro. Fanki pastelowych odcieni ucieszy fakt, że przestały być one kojarzone przede wszystkim z wiosenną garderobą. Teraz będziemy nosiły pudrowy róż, rozbielony błękit, cytrynowy i pistacjowy także jesienią i zimą. Najbardziej topowe retro swetry trzymają się blisko linii ciała, sięgają pasa, bardzo często posiadają spore bufki i dekolt karo lub tradycyjnie zaokrąglony. Chcąc stworzyć z nimi pełen klasy outfit, zainspirujmy się stylem modowej, jak i filmowej legendy Jane Birkin lub równie uznanej w świecie mody ikony Jeanne Damas, założycielki kultowej marki Rouje, która we wszystkich kolekcjach odświeża i interpretuje na nowo retro kroje. Pastelowe sweterki nośmy z jeansami o lekko rozszerzanych nogawkach lub ołówkowymi spódnicami o długości midi.
Tej jesieni projektanci postanowili przywrócić wysoki modowy status obszernym golfom. To propozycja dla wszystkich zmarzlaków, które uwielbiają śledzić najnowsze trendy. I w tym przypadku, podobnie jak we wspomnianych wyżej swetrach skandynawskich, widoczne są inspiracje podróżnicze. Super modne golfy przypominają te noszone od pokoleń w brytyjskich osadach rybackich – mają stonowane odcienie szarości, zieleni i brązu, golf jest wysoki, ale też szeroki i miękko opadający, a ponadto wyglądają jak wydziergane ręcznie. Noszenie ich można przyrównać do modowego wojażu po tajemniczych, portowych miasteczkach Walii, Szkocji, czy Szetlandów. Tego typu golfy nosimy zaś nie tylko w casualowych stylizacjach do jeansów i kurtki parki, ale przekornie ubieramy je nawet na tak zwane wielkie wyjścia, łącząc z błyskotliwymi szykownymi spódnicami i seksownymi szpilkami.
Dynia i jarzębina – stawiamy na piękne jesienne kolory
Rozmaite tony czerwieni są niekwestionowanymi wygranymi, jeśli chodzi o jesienną paletę. Nie inaczej jest w przypadku swetrów. Pełne urokliwości odcienie dyni, jarzębiny, czy żurawiny świetnie sprawdzają się nie tylko w przypadku sukienek, szali, czy spódnic, ale i swetrów. Tej jesieni nośmy krótkie karminowe kardigany oraz makowe sweterki o wyraźnie zaznaczonych ozdobnych splotach. Ciekawym trendem jest nieoczywiste zestawianie ciepłych czerwonych tonów i pomarańczowych tonów wraz z chłodnym relaksującym, tajemniczym kolorem szmaragdowym.
Następnym wielkim swetrowym hitem jesieni są oversizowe swetry – miękkie, puchate, a także często nie posiadające zapięcia. Wybierajmy prezentujące się jak najbardziej puszyste, z szerokimi rękawami zakończonymi ściągaczami i uszyte w kolorze atramentowym, gołębiej szarości, mlecznej bieli, apetycznego karmelu, karminu, maku bądź pudrowo różowe. Tej jesieni puszyste oversizowe swetry włączają się w ciekawą wizualnie grę ciepło-zimno; łączymy je z bieliźnianymi topami i sukienkami uszytymi z satyny lub jedwabiu. Do sukienek zakładamy grube rajstopy i delikatną, minimalistyczną biżuterię. Nosząc podobne zestawy nośmy ze sobą pasek zapinany w talii, na wypadek, jeśli zaskoczyłby nas dojmujący chłód.
Najbardziej stylowe jesienne zestawy bazują na swetrach, na których pojawiają się geometryczne wzory. Jednym razem wyglądają one jak żywcem wycięte z podręcznika do geometrii, innym zaś jak rodem z płócien malarzy związanych ze sławną grupą De Stijl, jednoczącej artystów skupionych w swej działalności na nurcie neoplastycyzmu z Pietem Mondrianem na czele. Tego typu abstrakcyjne malarstwo ubóstwiał Yves Saint Laurent i to właśnie on swego czasu odważył się wprowadzić je do mody w kolekcji sukienek. Początkowo uznano je za nazbyt kontrowersyjne, jednakże nieoczekiwanie szybko weszły do kanonu mody, stając się ogromnym hitem. Modernistyczne mondrianowskie kwadraty i prostokąty w tonach bieli, czerwieni, chabru i czerni tym razem zawładnęły golfami i kardiganami. Nosimy je, tworząc stylizacje w klimacie szalonego swingującego Londynu – z tweedowymi prostymi spódniczkami o długości mini lub ołówkowymi midi bądź wełnianymi cygaretkami.
