Zastanawiasz się, jak podkręcić swoje wiosenne stylizacje? Inspiracji dostarczą Ci z pewnością fenomenalnie skomponowane outfity it girls ze stolic mody. Oto, co noszą teraz najchętniej stylowe dziewczyny z Paryża i Mediolanu. Wyglądają zjawiskowo.
Hitowe spodnie
Które spodnie paryżanki i mediolanki uznały właśnie za niezbędniki garderoby? Absolutnymi must have’ ami nie są już tylko te niebieskie denimowe z lekko rozszerzającymi się nogawkami. Na ulicach Paryża i Mediolanu królują teraz białe jeansy typu baggy. To zapewniające wielki komfort spodnie, które nie posiadają wad. Trudno bowiem o bardziej uniwersalne. Pasują na mnóstwo okazji. Fantastycznie wyglądają w połączeniu z bardzo szykownymi jedwabnymi koszulami i topami, jak i z bluzkami w sportowym duchu. Paryskie it girls komponują białe spodnie baggy także z cienkimi ażurowymi swetrami z krótkim rękawem. Ubierają do nich również kardigany z kołnierzykami.

Kolejnym hitem są spodnie typu Capri. Kultowe rybaczki przez pewien czas były traktowane po macoszemu. Nareszcie wracają do łask. Stylizujemy je, wzorując się na niezapomnianych outfitach ikon mody z lat sześćdziesiątych. Odwzorowujemy zatem klimat strojów Brigitte Bardot, Grace Kelly i Jacqueline Kennedy. Do białych spodni Capri z supermodnymi rozcięciami po bokach łydek nosimy oversizowe minimalistyczne koszule i bluzki z asymetrycznymi rękawami.
Podobnie, jak francuskie i włoskie trendsetterki w swojej garderobie warto mieć także szerokie szorty z eleganckimi kantami. Inny topowy model spodni to palazzo ze sznurowanym pasem oraz pantalon à volants. To innymi słowy pełne rustykalnego retro uroku spodnie z falbankowymi obszyciami na nogawkach.

Perfekcyjne dodatki
Jakie dodatki jak ulał będą pasowały do wspomnianych powyżej stylizacji? Perfekcyjnie podkręcą je na pewno bransoletki tenisowe. Nie sposób nie zwrócić na nie uwagi. Dziewczyny ze stolic mody dosłownie oszalały na ich punkcie. To eleganckie bransoletki, które zaprojektowano w formie jednego elementu. Składają się jednak z mnóstwa ozdobnych kryształków. Szał na nie panował od końca lat siedemdziesiątych aż po osiemdziesiąte. Dziś ponownie sobie o nich przypomniano.
Innym biżuteryjnym przebojem są maksymalistyczne złote pierścionki i bransoletki. Nawiązują do mody lat osiemdziesiątych. Wyróżniają się obłymi, wypukłymi formami. Inny must have to klasyczne kwadratowe lub owalne zegarki na skórzanych paskach.

A co z butami? Niekwestionowanym obuwniczym hitem są baleriny. Śmiało można uznać je za nieśmiertelny klasyk. Kobiety z całego świata pokochały je już w latach pięćdziesiątych. Szał na nie zapanował w momencie, w którym Brigitte Bardot wystąpiła w filmie „I Bóg stworzył kobietę”. W produkcji Rogera Vadima z 1956 roku Brigitte występowała właśnie w balerinkach. Od teraz nosimy te z uroczymi kokardkami i lakierowane z paskiem wokół kostki. Zwróćmy też uwagę na przewiewne modele uszyte z siateczki. Estetyka vintage w intrygujący sposób łączy się w nich z nowoczesnych duchem.
