Lanvin. Dom mody wszech czasów

@leoniehanne

Już od 1889 roku, czyli chwili otwarcia paryskiego salonu Lanvin z kapeluszami, nazwa marki była synonimem wielkiego szyku. Choć minęły od tego czasu długie dekady, niemalże nic się w tej kwestii nie zmieniło. Jedyną znaczącą zmianą było to, że Lanvin poszerzył swą działalność, stając się zarazem jednym z najbardziej cenionych światowych domów mody.

Wielka pasja młodej Jeanne

Marka Lanvin jest najstarszym francuskim domem mody i jednym z najstarszych na świecie. Została ona założona przez bardzo ciekawą postać znaną jako Jeanne Lanvin. W chwili otwierania swego salonu z kapeluszami Jeanne miała zaledwie dwadzieścia dwa lata.

Młoda, nieprawdopodobnie przebojowa i piekielnie zdolna, miała wielką smykałkę do projektowania, a jak się potem okazało także i do biznesu. Już jako dziecko przejawiała niemałe zainteresowanie modą – uwielbiała szyć sukienki dla lalek. Nie mogła niestety w pełni rozwijać wówczas swych skrzydeł. Pochodziła z niezamożnej rodziny i była jednym z jedenaściorga dzieci, więc marnowanie cennego materiału na odzież dla zabawek nie było za dobrze widziane przez jej rodziców. Jej ojciec, dziennikarz, szybko jednak zauważył jej smykałkę krawiecką i talent, więc często przymykał na te poczynania oko.

@leoniehanne

Modowa rewolucja w Paryżu

W bardzo szybkim czasie nakrycia głowy projektu Jeanne zdobyły wielkie uznanie wśród paryskiej elity. Projektantka od dawna wiedziała, że świat kapeluszy, nawet najpiękniejszych, czy też kunsztownie wykonanych to dla niej zdecydowanie za mało. Miała ochotę ruszyć na podbój Paryża i świata z innym znacznie potężniejszym orężem.

W 1909 roku Jeanne zaczęła robić projekty niezwykłych, nadzwyczaj eleganckich, niesztampowych i zapadających w pamięć sukienek. Z wielką inwencją zrewolucjonizowała wtedy na przykład dotychczas popularne kroje sukien w stylu empire. Stały się dzięki niej wygodniejsze. Dodała im też nonszalancję i znacznie więcej magnetyzmu – to stało się potem wspólnym mianownikiem wszystkich kolekcji domu mody. Zamiast krótkich rękawków w sukniach, do których wszyscy byli przyzwyczajeni przez dekady, wprowadziła rękawy długie. Zostało to wówczas uznane za krok kontrowersyjny, wręcz rewolucyjny. Najpierw było społeczne niezadowolenie i zdziwienie, jednakże potem już tylko wielki aplauz.

W taki sposób kreatorka postępowała już cały czas – raz po raz brawurowo wyznaczała nowe trendy, w których zakochiwała się cała Francja. Każdą jej sukienkę można było uznać za prawdziwy krawiecki majstersztyk, który dodaje noszącej wielką klasę, czar i wiele powabu. Wkraczając w sukni Lanvin na salony, nie można było pozostać niezauważoną.

@leoniehanne

Kultowe perfumy Lanvin 

Rok po roku salon mody Jeanne Lanvin zyskiwał coraz większy rozgłos. Coraz bardziej rozszerzała się też jego oferta. W końcu można było ubrać się tam od stóp do głów i stylowo odziać nawet swoje dzieci, a także kupić luksusowe perfumy z prawdziwego zdarzenia, na czele z kultowymi Arpège w pięknych, smoliście czarnych flakonach ze złotymi nakrętkami.

Od kiedy Arpège pojawiły się na rynku, czyli od 1927 roku, niemalże każda paryska, czy marsylska elegantka marzyła, by mieć je w swojej kolekcji. I w tym przypadku Jeanne wyprzedziła epokę, podnosząc sztukę perfumeryjną do dotychczas prawie nieznanego poziomu. Jej konkurentką na tym polu była Coco Chanel promująca od 1921 roku perfumy Chanel nr 5. Arpège były od nich jednak znacznie bardziej skomplikowane olfaktorycznie, jako że zostały stworzone aż z sześćdziesięciu ingrediencji najwyższej klasy. 

Kolejne perfumy marki także osiągały podobny wielki sukces. To ich sztandarowych zapachów należy znacznie lżejszy od pierwowzoru przyjemnie kwiatowe Éclat D’arpège, optymistycznie owocowe Modern Princess, ujmująco romantyczne Jeanne, czy niebywale zmysłowe, ale i pełne świeżości Jeanne Couture. Wszystkie cztery flakony to idealne perfumy na wiosnę.

@Unsplash
Tagi: , , , , , ,
by
Poprzedni wpis Następny wpis